Łodzianie na zakupach. Na rynkach tłumy, w galeriach handlowych luźniej ZDJĘCIA

Widać to było zwłaszcza na targowiskach, gdzie między straganami tłumy były nieprzebrane. Na zachowanie stosownego dystansu do innych nie było wręcz szans, czy to w kolejkach do stoisk w halach targowych, czy w wąskich jednak alejkach.

Na rynku Dolna-Ceglana najdłuższe kolejki ustawiały się - jak zwykle przed świętami - do stoisk oferujących warzywa, mięsa i wędliny oraz kiszonki. Nie było natomiast ogonków po żywe karpie, które pojawiły się w sprzedaży. Na placu Barlickiego, sprzedawano je po 15 zł/kg. W ofercie był też amur - po 17 zł/kg. W hali Zielony Rynek płaty z karpia po 31 zł/kg, dzwonka - 32-34 zł/kg, a całe tusze - 27-28 zł/kg. Na targowisku przy ul. Dolnej jest nieco taniej. Karpie po 13 zł/kg, a przygotowywane na miejscu dzwonka z tej ryby tylko po 20-22 zł/kg. Klienci w większości proszą o zabicie i wypatroszenie ryby na miejscu. Sprzedawcy robią to za przepierzeniami, które oszczędzają przykrych widoków postronnym.

Pięć dni przed Bożym Narodzeniem znakomicie sprzedają się świąteczne drzewka. Ceny zależą głównie od gatunku i rozmiaru. Jak zwykle tańsze są świerki - niewysokie żywe drzewka w plastikowych donicach oferowane na dolnym Bałuckim Rynku można było kupić już za 30 zł. Cięte świerczki średniej wielkości, czyli ok. 1,5 m, to wydatek minimum 40 zł. Im drzewko wyższe, tym droższe. Za te bardziej wyrośnięte trzeba zapłacić 50-70 zł. Na placu Barlickiego ceny są nieco bardziej zróżnicowane. Malutkie świerczki w doniczkach (do 1 m wysokości) można kupić już za 25-30 zł. Cięte już od 25 zł, ale za drzewka niewielkie, mniej więcej metrowe. Większe, idealne na świąteczną choinkę do przeciętnej wielkości mieszkania, od 45 zł do 60 zł. Za duże, ok. 1,8 m, trzeba już jednak zapłacić 100 zł. Na choinkowym ryneczku przy hali Górniak ceny świerków średnio od 40 zł wzwyż.

Nieco drożej trzeba zapłacić za jodły. U kwiaciarek na pl. Barlickiego nieduże jodełki w doniczkach kosztują 45 zł/szt. U sprzedawców, którzy wystawili się przy przystanku MPK od strony ul. Żeromskiego ceny ciętych jodeł średniej wielkości to od 40 do 70 zł. Okazałe wysokie jodły jedna z handlarek oferowała już za 100-120 zł. Na targowisku Dolna-Ceglana znów nieco taniej. Średniej wielkości jodły od 60 do 80 zł, ale te najwyższe (2 metru i więcej) też za 100-120 zł. Najtańsze żywe jodły w doniczkach (średniej wielkości) są w cenach od 60 do 90 zł. Okazy wyższe od 70 zł.

W sprzedaży jest też jemioła. Za trzy gałązki trzeba zapłacić zazwyczaj 3 zł. Większy pęczek to już wydatek 10-15 zł, a całe jemiołowe kiście kosztują od 35 do 70 zł. Wianek z jemioły - od 20 zł. Z jodły - 15 zł. Pojedyncze jodłowe gałązki to wydatek 3-5 zł.

W centrach handlowych ruch jakby mniejszy. Jeszcze około południa w Manufakturze i Galerii Łódzkiej zakupy można było zrobić w dość komfortowych warunkach. Na pewno nie było tłumów takich, jak w dzień ponownego otwarcia galerii handlowych... Wprawdzie do niektórych mniejszych sklepów trzeba było postać trochę w kolejce (są ograniczenia co do liczby klientów przebywających wewnątrz), ale do południa nie było to dotkliwe. Tłoku nie było także w hipermarketach. Kto w sobotę zdecydował się na zakupy przed południem, z pewnością podjął właściwą decyzję.