Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianie robią na złość Putinowi i jedzą polskie jabłka

(wp)
Do akcji jedzenia jabłek w proteście przeciw rosyjskiemu embargu włączyli się gastronomicy z Piotrkowskiej, którzy rozdają klientom jabłka za darmo
Do akcji jedzenia jabłek w proteście przeciw rosyjskiemu embargu włączyli się gastronomicy z Piotrkowskiej, którzy rozdają klientom jabłka za darmo Łukasz Kasprzak
Sprzedawcy jabłek w Łodzi podkreślają, że jest odzew na apel, aby jeść polskie jabłka. Chodzi oczywiście o odpowiedź na zakaz Moskwy sprowadzania do Rosji polskich owoców.

- Klienci kierują się patriotyzmem. Wiedzą co się dzieje, jaka jest sytuacja i natychmiast reagują. Częściej kupują jabłka, co oznacza, ze wzięli sobie do serca głośny już apel "Zrobię na złość Putinowi" - przyznaje Anna Sych, właścicielka warzywniaka przy "Centralu" w centrum Łodzi.

Podobnie jest na łódzkich targowiskach.

- Jest reakcja na apele, aby kupować polskie jabłka i ludzie kupują ich więcej. Dla klientów to nawet lepiej, gdyż przez sytuację z rosyjskim embargiem jabłka są tańsze. Niestety, tracą na tym producenci - twierdzi Mariusz Trędak, sprzedawca na targowisku na placu Barlickiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki