Policję powiadomiła firma, z której zginęły 4 telefony. Wcześniej firma wynajęła człowieka do inwentaryzacji. Policja ustaliła, że telefony ukradł 33-letni mieszkaniec Łodzi. Wcześniej w podobny sposób ukradł telefon z salonu w Ozorkowie. Nie wiadomo, czy to wszystkie skradzione telefony.
Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia.
(Informacja prasowa policji - asp. Agnieszka Ciniewicz)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?