Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianin odpowie za zabójstwo syna partnerki

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Najpierw miał pretensje do syna swojej partnerki narzekając, że jest pasożytem i mało kasy daje na jedzenie, później ugodził go nożem. Śmiertelnie.

Na ławie oskarżonych zasiądzie 39-letni Adam B. Prokuratura zarzuca mu, że zabił nożem kuchennym Jarosława O., syna swojej konkubiny Elżbiety S. Grozi mu dożywocie.

Zobacz też:Gwałt i zabójstwo 6-letniej dziewczynki. Łódzka prokuratura podjęła śledztwo

Do tragedii doszło 30 lipca 2016 roku w Łodzi na Górnej. Oskarżony, jego partnerka i jej syn mieszkali razem w kamienicy. Prokuratura ustaliła, że tego dnia oskarżony poskarżył się sąsiadce, że Jarosław O. nie chciał mu pożyczyć pieniędzy. Później między mężczyznami doszło do awantury, podczas której oskarżony miał pretensje do Jarosława O., że ten jest pasożytem i mało kasy daje na jedzenie. Efekt był taki, że 39-latek chwycił za nóż kuchenny, zadał rywalowi cios w klatkę piersiową i opuścił mieszkanie.

Czytaj też:Zabójstwo w Łasku. Mężczyzna ugodził nożem swoją partnerkę. Zmarła w szpitalu

Gdy po pewnym czasie zajrzała tam sąsiadka zauważyła z niepokojem, że siedzący w fotelu Jarosław O. jest blady, dziwnie wygląda, ma oczy i usta szeroko otwarte. Kobieta wezwała sąsiada, a ten zorientował się, że Jarosław O. nie żyje. Wkrótce wezwano policję i pogotowie. W pobliżu kamienicy policjanci zatrzymali nożownika, który na ich widok zaczął uciekać, ale wkrótce został dogoniony i obezwładniony. Oskarżony przyznał się do winy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki