Garsonki, żakiety, sukienki, a nawet jesienne ponczo. Za wizerunkiem posłanki Anny Grodzkiej stoi łodzianin Maciej Strumiłło, który od lat projektuje ubrania dla posłanki. Teraz wspiera ją w walce o fotel prezydenta Polski, dbając o jej garderobę.
- Ubrania Ani są dopasowane do jej wieku, pozycji i zajmowanego stanowiska. Ania jest już wiekową i nobliwą kobietą, dlatego jej garderoba musi być przede wszystkim elegancka. Tak też będzie wyglądała podczas kampanii prezydenckiej - mówi Maciej Strumiłło.
Maciej jest łódzkim artystą, choć obecnie często pracuje i tworzy w Berlinie. W pracy zajmuje się malarstwem, rzeźbą, a także tkaniną unikatową. W tej dziedzinie ma wielkie osiągnięcia, a jego prace możemy oglądać m.in. w Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. Jak to się stało, że został projektantem Grodzkiej?
- Zostałem kiedyś poproszony o zaprojektowanie kilku ubrań dla Ani i tak rozpoczęła się nasza wieloletnia współpraca. Nigdy wcześniej nie zajmowałem się modą, ale tworzyłem kostiumy dla teatrów m.in. we Wrocławiu i Berlinie. Jako kostriumograf rozpocząłem projektowanie ubrań. Robię to jednak tylko dla Ani - tłumaczy artysta.
Cała garderoba, w której Grodzka pokazuje się publicznie, m.in. w Sejmie i na manifestacjach, została stworzona przez łodzianina.
- Projektuję dla Ani sukienki, żakiety i garsonki, ale nie okrycia wierzchnie. Raz zaprojektowałem dla niej piękne, jesienne ponczo. Każdy projekt jest wyjątkowy - mówi Strumiłło.
Łodzianin pytany, czy podczas kampanii prezydenckiej Anna Grodzka zaskoczy wyborców garderobą, odpowiada, żeby spokojnie śledzić publiczne występy posłanki.
- Z pewnością pojawi się wiele ciekawych projektów. Wszystkie będą jednak eleganckie - mówi Maciej Strumiłło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?