- Wiele osób odeszło do pracy w innych służbach, np. do policji i Służby Więziennej. Poza tym już od wielu miesięcy nie było rekrutacji - podkreśla Dorota Okaj z łódzkiej straży miejskiej. - Potrzebujemy nowych pracowników.
Żeby zostać strażnikiem miejskim, trzeba mieć ukończone 21 lat, być niekaranym prawomocnym wyrokiem sądu, mieć co najmniej średnie wykształcenie oraz nienaganną opinię. Funkcjonariusz musi być sprawny pod względem fizycznym i psychicznym i mieć uregulowany stosunek do służby wojskowej.
Każda rekrutacja do straży miejskiej cieszy się ogromnym zainteresowaniem. O jedno miejsce ubiega się nawet po kilkanaście osób. Kandydaci tłumaczą, że najważniejsza dla nich jest stabilność zatrudnienia, umowa o pracę i możliwość rozwoju. Początkujący strażnik miejski zarabia w Łodzi niespełna 2 tys. zł na rękę.
Pierwszym etapem rekrutacji jest weryfikacja aplikacji. Tutaj odpada najwięcej osób. Kandydaci nie dostarczają wszystkich wymaganych dokumentów, czasami zapominają się podpisać pod zgłoszeniem.
- Drugi etap to testy sprawnościowe - mówi Dorota Okaj. - Trzecim etapem jest sprawdzian z wiedzy ogólnej. Można zostać zapytanym np. o to, kto jest prezydentem Łodzi.
Jeśli kandydatom uda się pomyślnie przejść te etapy, wówczas czeka ich rozmowa kwalifikacyjna oraz badania lekarskie. Nowi strażnicy mają zostać zatrudnieni na przełomie maja i czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?