9/93
- A także importowane prodiże ze szkła hartowanego, które...
fot. archiwum Dziennika Łódzkiego

- A także importowane prodiże ze szkła hartowanego, które pozwalają obserwować cały proces pieczenia przez szklaną kopułę, a także prodiże do frytek - pisał „Dziennik Łódzki”. - Cena w granicach 600 zł. Poza tym do nabycia się elektryczne opiekacze do grzanek w cenie 300 zł, a także maszyny do szycia matki „Łucznik”. Te ostatnie będą sprzedawane w sklepie przy ul. Tuwima 20. Łódź otrzymała w dużej ilości krajowe aparaty radiowe i niemieckie „Stradivariusy” w cenie 5.600 zł.

10/93
W latach pięćdziesiątych w łódzkich domach nie było wiele...
fot. archiwum Dziennika Łódzkiego

W latach pięćdziesiątych w łódzkich domach nie było wiele lodówek Do przechowywania różnych artykułów spożywczych, zwłaszcza latem, potrzebny był lód. Tylko ten w 1953 roku stał się w Łodzi towarem deficytowym. Można go było kupić jedynie w wytwórni lodu przy ul. Armii Czerwonej. Jednak tam sprzedawano go w jedynie 25 kilogramowych taflach.

W 1959 roku łódzkie „Społem” na łamach „Dziennika Łódzkiego” chwaliło się, że był to bardzo dobry czas dla handlu w Łodzi. Łodzianie mogli robić zakupy w 632 sklepach należących do spółdzielni spożywców.

11/93
- W tym 202 przemysłowych, 430 spożywczych i 149 punktach...
fot. archiwum Dziennika Łódzkiego

- W tym 202 przemysłowych, 430 spożywczych i 149 punktach drobnodetalicznych jak bufety, wózki, kioski i stragany - informował „Dziennik Łódzki”.- O ile w branży spożywczej plany przekroczono to w pozostałych plany wykonano w 94,1 procentach. Głównym powodem były braki w zaopatrzeniu w artykuły przemysłowe. Otwarto też 7 nowych sklepów, ale to dalej za mało. Powinno być ich więcej.

12/93
W 1957 roku zakończono budowę domu nazywanego przez łodzian...
fot. archiwum Dziennika Łódzkiego

W 1957 roku zakończono budowę domu nazywanego przez łodzian „Adasiem”. Mieścił się przy ul. Piotrkowskiej 172. Zaczęli się wprowadzać do niego pierwsi lokatorzy. Cały budynek liczył zaś 212 izb.

Pod koniec wakacji 1969 roku reporterzy „Dziennika Łódzkiego” odbyli rajd po sklepach sprawdzając czy nie brakuje w nich artykułów szkolnych przed rozpoczęciem nowego roku. Nie narzekali. Byli między innymi w jedynym na Teofilowie sklepie z artykułami papierniczymi mieszczącym się przy ul. Rojnej.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Kierowca BMW potrącił dwoje rowerzystów i uciekł

AKTUALIZACJA
Kierowca BMW potrącił dwoje rowerzystów i uciekł

Kibice Widzewa mecz z Lechem zapamiętają na długo. Emocje do końca. Zdjęcia kibiców

Kibice Widzewa mecz z Lechem zapamiętają na długo. Emocje do końca. Zdjęcia kibiców

Mini Bieg Ulicą Piotrkowską. Wielkie emocje. Zdjęcia i wyniki

Mini Bieg Ulicą Piotrkowską. Wielkie emocje. Zdjęcia i wyniki

Zobacz również

Horoskop na poniedziałek dla wszystkich znaków zodiaku

Horoskop na poniedziałek dla wszystkich znaków zodiaku

Partnerka Marcina Hakiela przebiła Katarzynę Cichopek. Co się wydarzyło? ZDJĘCIA

Partnerka Marcina Hakiela przebiła Katarzynę Cichopek. Co się wydarzyło? ZDJĘCIA