W poradniku, wydrukowanym w liczbie 8 tys. egzemplarzy, są zamieszczone odpowiedzi na trapiące rodziców pytania, m.in: "Czy nauczyciele są właściwie przygotowani do pracy z najmłodszymi uczniami?" (według autorów podręcznika, "tak") albo czy 6-latki nie są za małe, by dźwigać placek, który waży ponad 3 kg (podstawówka ma obowiązek zapewnić miejsce do pozostawiania podręczników i przyborów).
Jak informuje magistrat, informator rozdawany będzie m.in. podczas spotkań dla rodziców z nauczycielami i dyrektorami szkół podstawowych, które odbywać się będą w miejskich przedszkolach w pierwszej połowie lutego.
Na 6 lutego (sobota) zaplanowany jest dzień otwarty we wszystkich łódzkich szkołach podstawowych. W godzinach 9.00-14.00 placówki organizować będą spotkania informacyjne oraz konsultacje z pedagogami i nauczycielami.
Trela przypomniał, że w 2016 r. SP nr 149 zyska nowe sale dla pierwszoklasistów - dzięki remontowi za półtora miliona zł budynku sąsiadującego z głównym gmachem podstawówki przy ul. Tatrzańskiej 69A.
6-latki do szkoły? Miasto chce przekonać rodziców, by wcześniej wysyłali dzieci do podstawówek
KOMENTARZ |
Sześciolatek „gotowy do pełnienia roli ucznia potrafi samodzielnie się ubrać i rozebrać, umyć, skorzystać z toalety, a także zjeść posiłek”. Informuje o tym nowa publikacja łódzkiego magistratu, która ma przekonać rodziców sześciolatów, aby, mimo podwyższenia obowiązkowego wieku szkolnego do 7 lat, i tak posłali dziecko do pierwszej klasy (nie blokując w ten sposób miejsc dla 3-latków w przedszkolach). W środę poradnik dla rodziców w „Sali kapitana Jacka” podstawówki nr 149 prezentował Tomasz Trela (SLD), wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za edukację. O jedzeniu posiłków w poradniku jest więcej: „Maluch może także skorzystać ze stołówki, żeby w ciszy, przy stoliku zjeść przyniesione z domu śniadanie.” Przy tej okazji przypomnę Tomaszowi Treli o obietnicy łódzkiego SLD z samorządowej kampanii wyborczej w 2014 r. Obecny wiceprezydent zapowiadał wtedy wprowadzenie bezpłatnych drugich śniadań dla dzieci z klas I-III w miejskich podstawówkach, co miało kosztować 7 mln zł rocznie. SLD po wyborach zaczęło odpowiadać za łódzką oświatę, ale o śniadaniach nikt nie wspomina. Te, dla samych pierwszaków kosztowałyby ok. 2 mln zł. Może warto za tę kwotę „przekupić” rodziców sześciolatków? Maciej Kałach |
Sejm przyjął nowelizację ustawy o systemie oświaty. 6-latki nie będą objęte obowiązkiem szkolnym:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?