Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie: kontrole w schroniskach dla zwierząt

Marcin Bereszczyński
W schronisku przy Kosodrzewiny była potrójna kontrola.
W schronisku przy Kosodrzewiny była potrójna kontrola. Joanna Tarnowska
W zgierskim schronisku dla zwierząt Medor rozpoczęła się kontrola straży miejskiej. To pokłosie znalezienia kilkudziesięciu szczątków psów przy murach tego przytuliska w ostatnich dniach kwietnia.

Kto zakopał tam zwierzęta i dlaczego? To bada policja pod nadzorem prokuratury. Trwają sekcje zwłok wykopanych psów. Przypomnijmy, że martwe zwierzęta wykopał Longin Siemiński, właściciel łódzkiego schroniska przy ul. Kosodrzewiny i wielkiego przytuliska na 3,5 tys. psów w Wojtyszkach pod Sieradzem.

W czwartek w łódzkim schronisku Siemińskiego odbyła się potrójna kontrola ze strony wydziału ochrony środowiska urzędu miasta, sanepidu i służb weterynaryjnych. Kontrola została przeprowadzona na wniosek sąsiadów, którzy napisali skargi na uciążliwy smród i hałas ze schroniska.

Rok temu przeprowadzono podobną kontrolę przytuliska, również po skargach okolicznych mieszkańców. Tym razem inspektorzy dopatrzyli się złego ustawienia pojemników na odpadki i gruzu zalegającego na tyłach schroniska. Za miesiąc ponowna kontrola wykaże, czy zalecenia inspektorów zostały wdrożone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki