Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie lotnisko od trzech miesięcy szuka prezesa

Agnieszka Krystek
Agnieszka Krystek
Do końca stycznia miał zostać rozpisany konkurs na prezesa łódzkiego lotniska. Wiele wskazuje jednak na to, że takiego konkursu nie będzie.

Jak nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, prezes może zostać wybrany w inny sposób. Władze Łodzi, do której należy lotnisko, uważnie przyglądają się specjalistom z branży lotniczej, którzy teraz tracą pracę. Zmienił się rząd, wymieniane są kadry. Być może jednej z takich osób zostanie zaproponowane stanowisko prezesa Lublinka.

Lotnisko nie ma szefa już od trzech miesięcy. Ale władze Łodzi zapewniają, że wszystko funkcjonuje prawidłowo, nadal prowadzone są rozmowy z przewoźnikami. Obowiązki prezesa pełni Stanisław Łukoś, członek zarządu Lublinka.

Łódzkie lotnisko poszukuje prezesa, a potrzebuje... cudotwórcy

Michał Marzec, poprzedni prezes portu, zrezygnował ze stanowiska. Jako przyczynę podał powody osobiste. Spekuluje się jednak, że powody mogą być inne. Do decyzji mogło m.in. przyczynić się podejście łódzkiego magistratu do lotniska, promocji połączeń oraz planów rozwojowych portu. Marzec był prezesem tylko przez rok. Stanowisko objął po śmierci poprzedniego szefa - Przemysława Nowaka.

Niestety, sytuacja Lublinka nie jest dobra. W 2014 roku strata łódzkiego lotniska wyniosła 36,5 mln zł, w 2013 roku prawie 34 mln zł, zaś w 2012 roku prawie 38 mln zł.

Lotniko w Łodzi traci przewoźnika. Czech Airlines zrezygnował z lotów z Lublinka

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
18 - 24 stycznia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki