Mordercy nawet po wielu latach nie mogą spać spokojnie. Niedawno głośno było o zatrzymaniu w Rosji Bestii z Lumumbowa, który 26 lat temu zabił łódzką studentkę. Dla odmiany zabójca 86-letniej mieszkanki ul. Jaracza, która zginęła latem 1992 roku, do dziś pozostaje nieuchwytny. Podobnie nie udało się zatrzymać seryjnego zabójcy kilku gejów. Wciąż nie wiadomo też, kto zabił łodziankę w parku na Zdrowiu.
[sc]Zabójstwo 22-letniej studentki na osiedlu Lumumbowo[/sc]
Do pamiętnej zbrodni w akademiku na osiedlu studenckim Lumumbowo w Łodzi doszło 18 czerwca 1995 roku. Ofiarą była 22-latka studiująca na Wydziale Prawa i Administracji UŁ. Morderca brutalnie zgwałcił ją i zamordował. Potem zniknął. Był to – jak ustalili śledczy – Mirosław Ż., wtenczas ochroniarz klubu studenckiego „Medyk”. Przez wiele lat ukrywał się w Rosji. Został zatrzymany i wydany Polsce. Trafił do prokuratury w Łodzi. Usłyszał zarzuty gwałtu i zbrodni ze szczególnym okrucieństwem. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Dziś ma 57-lat. Grozi mu – jak każdemu zabójcy - dożywoc
[sc]Zabójstwo 22-letniej studentki na osiedlu Lumumbowo[/sc]
Do pamiętnej zbrodni w akademiku na osiedlu studenckim Lumumbowo w Łodzi doszło 18 czerwca 1995 roku. Ofiarą była 22-latka studiująca na Wydziale Prawa i Administracji UŁ. Morderca brutalnie zgwałcił ją i zamordował. Potem zniknął. Był to – jak ustalili śledczy – Mirosław Ż., wtenczas ochroniarz klubu studenckiego „Medyk”. Przez wiele lat ukrywał się w Rosji. Został zatrzymany i wydany Polsce. Trafił do prokuratury w Łodzi. Usłyszał zarzuty gwałtu i zbrodni ze szczególnym okrucieństwem. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Dziś ma 57-lat. Grozi mu – jak każdemu zabójcy - dożywocie.
[sc]15-latka zgwałcona i zamordowana w parku Kilińskiego[/sc]
Także Archiwum X, tyle że z Warszawy, rozwiązało kolejną zagadkę kryminalną. Tym razem chodziło o zgwałcenie i zamordowanie nastolatki. Zbrodnia ta wstrząsnęła mieszkańcami Łodzi latem 1989 roku. Martwą 15-latkę znaleziono w parku Kilińskiego przy skrzyżowaniu ul. Kilińskiego i ul. Tymienieckiego. Przez pewien czas o zbrodnię był podejrzany Leszek Pękalski (na zdjęciu), osławiony wampir z Bytowa, który nawet przyznał się do winy, ale potem zmienił zdanie. Dopiero w 2018 roku ustalono sprawcę, który jednak nie został ukarany, ponieważ zmarł trzy lata wcześniej.