Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie ulice najbardziej niebezpieczne w Polsce

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
W 2015 roku w Łodzi doszło do 1713 wypadków - to rekordowy wynik.

Na szczycie czarnej listy dużych miast w kraju, w których najczęściej dochodzi do wypadków drogowych, utrzymuje się Łódź, która pod tym względem wyprzedza Kraków i Warszawę. Dla odmiany, w stolicy jest najwięcej ofiar śmiertelnych.

W 2015 r. w Łodzi doszło do 1713 wypadków (19 ofiar śmiertelnych) i 8458 kolizji. W 2014 roku było 1789 wypadków (39 ofiar śmiertelnych) i 8240 kolizji, zaś w 2013 r. 1719 wypadków (31 ofiar śmiertelnych) i 7888 kolizji. Jak widzimy, liczba wypadków utrzymuje się na stałym, wysokim poziomie, ale na szczęście zaczęła spadać liczba ofiar śmiertelnych.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Kierowcy w Łódzkiem coraz częściej rozmawiają przez telefon i piszą sms-y

W minionych latach wpływ na dużą liczbę kraks w Łodzi miała budowa trasy W-Z. A jak teraz wygląda sytuacja?

- Łódź jest miastem, które nie ma obwodnic. Cały ruch z południa na północ i w odwrotnym kierunku odbywa się przez centrum miasta. Nie bez znaczenia jest to, że Łódź to trzecie pod względem wielkości miasto w Polsce. W 2014 r. w Łodzi zarejestrowanych było 408 tys. 564 samochody, a z roku na rok ta liczba rośnie. Wiele zdarzeń, szczególnie o tym najcięższym charakterze, to wypadki z udziałem pieszych. W roku minionym w wyniku potrącenia zginęło 10 pieszych - zaznacza aspirant Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Okazuje się, że najbardziej niebezpieczny w Łodzi jest zatłoczony ciąg al. Włókniarzy i al. Jana Pawła II oraz rondo Sybiraków na Widzewie Wschodzie, gdzie kierowcy nagminnie wymuszają pierwszeństwo.

Ponadto groźnie jest na skrzyżowaniach al. Włókniarzy i al. Bandurskiego, al. Włókniarzy i al. Sikorskiego, al. Włókniarzy i ul. Lutomierskiej oraz ul. Pomorskiej i ul. Edwarda. Kiedyś najwięcej wypadków było na skrzyżowaniu al. Kościuszki i al. Mickiewicza, jednak od czasu wybudowania trasy W-Z skrzyżowanie to - jak zapewnia Marzanna Boratyńska - stało się jednym z bardziej bezpiecznych.

Praktycznie nie ma dnia, aby w Łodzi nie doszło do kilku wypadków. W miniony poniedziałek o godz. 11.20 kierujący samochodem ciężarowym marki renault 33-latek nie ustąpił pierwszeństwa i na przejściu dla pieszych potrącił 53-letnią kobietę, która zmarła w wyniku ciężkich obrażeń. Kierowca był trzeźwy.

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 18 - 24 kwietnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki