Na szczęście winniczki z Łódzkiego nie powinny obawiać się, że sunąc po leśnym dukcie nagle zostaną wsadzone do koszyka, by w ostateczności trafić na francuski stół.
- W tym roku nie było firm, które złożyły wniosek o wydanie zezwolenia na zbiór winniczków - wskazuje Andrzej Wiercioch, regionalny konserwator przyrody z Łodzi. - Może dlatego, że w rozmowach telefonicznych pytałem o warunki składowania ślimaków, a także ich transportu. Sądzę, że zainteresowani nie spełniliby norm sanitarnych w tym względzie.
Tymczasem w woj. warmińsko-mazurskim sezon na skup winniczków ruszył pełną parą. Za kilogram, czyli około 32 sztuk bezkręgowców, można otrzymać 1-1,5 zł. W sumie corocznie w maju z polskich lasów znika kilka milionów ślimaków. Eksportowane są głównie do Francji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?