Kasia spędza w Łodzi jesień swojego życia, podobnie jak para niedźwiedzi malajskich, Agata i Vespa, które mają już 38 lat, a ten gatunek dożywa 40. Kasi nie brak jednak sił na zabawę i łakomstwo. Towarzyszką życia Kasi jest dziś Dolli Mariella.
14-letnia uchatka przyjechała do Łodzi rok temu z Francji. Mariella miała osłodzić Kasi samotność, ponieważ nasza uchatka trzy lata temu straciła swojego wieloletniego partnera Ursusa.
Ursus zmarł z powodu nowotworu, został znaleziony martwy na dnie basenu. Na szczęście Kasia odzyskała radość życia. Doli Mariella takich problemów nie miała, bo jest dość krnąbrna i niechętnie przywiązuje się do innych. Mariella urodziła się w Urugwaju, potem mieszkała we Francji. Z francuskiego ogrodu odesłano ją z powodu złych manier. Nasza Kasia daje jej jednak dobry przykład.
Obie uchatki z łódzkiego zoo mają spory apetyt. Na co? - Najczęściej na śledzie lub makrele. Uchatki generalnie jedzą ryby. Nasza Kasia ma jednak bardzo wyczulony smak. Przez kilka miesięcy ma ochotę na śledzie, a kiedy indziej gust jej się zmienia - tłumaczy Włodzimierz Stanisławski, dyrektor łódzkiego zoo ds. hodowlanych.
- Uchatka żyje w naturze u południowych wybrzeży Ameryki Południowej
- Samce osiągają długość do 2,5 metra i wagę do 300 kilogramów
- Aktywna w dzień i jest wspaniałym pływakiem
- Potrafi także nurkować na głębokość kilkudziesięciu metrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?