Mieszkańcy ul. Piotrkowskiej 92 poinformowali radnych z komisji ładu o trudnym sąsiedztwie z Pijalnią Wódki i Piwa. Pisaliśmy o sprawie w poniedziałkowym wydaniu.
CZYTAJ: Mieszkańcy Piotrkowskiej 92 nie chcą pijanych w bramie i pod oknami
Nie tyle sama pijalnia, co jej klienci uprzykrzają życie mieszkańcom Piotrkowskiej 92. Hałasują, załatwiają potrzeby fizjologiczne w bramie kamienicy oraz niszczą zamontowaną tam bramę. Lokatorzy zapewniali wczoraj radnych, że pomimo licznych skarg zgłaszanych straży miejskiej i policji klienci pijalni wcale lepiej się nie zachowują.
Policja potwierdziła podjęcie od początku roku 16 interwencji pod adresem Piotrkowska 92. Jednak żadna nie była związana z samym lokalem.
- Dotyczyły one osób tamtędy przechodzących - mówi mł. insp. Sławomir Wieruszewski, komendant I komisariatu przy al. Kościuszki. - Na Piotrkowskiej mamy zwiększoną liczbę patroli, ale nie jesteśmy w stanie ustawić posterunku przy budynku pod numerem 92.
Kierowniczka lokalu należącego do sieci Mex Polska zapewniła, że wynajmuje ochronę oraz osobę, która sprząta bramę.
- Ochrona pilnuje porządku od godz. 22 do 4 rano - zapewnia kierowniczka. - Mój lokal nie może być obarczany winą za to, co dzieje się na całej Piotrkowskiej.
Maciej Rakowski, przewodniczący komisji ładu, podkreślił, że radni nie mogą podjąć decyzji o likwidacji lokalu. Mogą jednak rozliczyć miejskich urzędników z działań podjętych w celu załagodzenia konfliktu i komisja zamierza to zrobić.
Natomiast Sebastian Tylman, wiceprzewodniczący komisji i radny klubu Łódź 2020, zaproponował lokatorom, by złożyli wniosek do magistratu o zamontowanie na swojej posesji kamery będącej częścią nowego monitoringu na ulicy Piotrkowskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?