Na JK-M da się napisać co najmniej sto donosów. Na przykład, że propaguje faszyzm i gloryfikuje Hitlera. A nawet - zgroza! - Putina. I te donosy będą pisać. Jaki z tego wniosek? Taki, że od czasów Andrzeja Leppera żaden polityk nie dał się we znaki elitom, jak JK-M.
Szkoda, że strażnicy prawa i moralności nie przeczytali wiersza "Janusz Korwin-Mikke", zanim donieśli. Może by wyluzowali? Przed wyborami 1989 napisał go nieodżałowany kabareciarz Andrzej Waligórski. Wiersz kończy się tak: rozum i dusza każą mi oddać głos na Janusza! Niech weźmie nawet etat Cesarza! Jajarz powinien wspierać jajarza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?