Łukasz Kadziewicz, były siatkarz, a obecnie ekspert skrytykował zachowanie poza boiskiem Norberta Hubera. Jaki jest prywatnie Norbert Huber

Norbert Huber mistrz Europy. Jaki jest prywatnie?

Norbert Huber urodził się w Brzozowie 14 sierpnia 1998 roku. Mierzący 207 cm środkowy wychowywał się w Humniskach.

Jako młody chłopak trenował piłkę nożna i był miłośnikiem szachów. Przez kilka lat związany był z regionem łódzkim, bo trzy lata grał w SMS PZPS Spała. Później w latach 2019-2021 był zawodnikiem Skry Bełchatów. Obecnie występuje w drużynie Jastrzębskiego Węgla.

A jaki jest prywatnie Norbert Huber? Przeglądając jego profil na Instagramie możemy się dowiedzieć, że siatkarz jest miłośnikiem zwierząt, a jego ulubioną psią rasą jest shar pei. Huber często wrzuca zdjęcia ze swoim czworonogim pupilem. Wolne chwile lubi spędzać na strzelnicy oraz w gronie kolegów z drużyny. Widać, że Norbert Huber jest także miłośnikiem tatuaży.

Polski środkowy podczas ostatnich mistrzostw Europy wskoczył do wyjściowego składu kadry Nikoli Grbicia po kontuzji Mateusza Bieńka, którego uraz wyeliminował z gry na dwa tygodnie przed mistrzostwami Europy. Trzeba przyznać, że Norbert Huber znakomicie wywiązał się ze swoich obowiązków w drużynie.

- Dociera do mnie, że zdobyliśmy mistrzostwo Europy. Mam świadomość, że mieliśmy na to argumenty. Patrząc na to, jakim dysponujemy składem, udowodniliśmy to, że jesteśmy w stanie wygrywać duże rzeczy. Jesteśmy w stanie spełniać marzenia, wykonując swoją robotę na boisku. Wiem też, ile dał mi czas po kontuzji. Przewartościowałem pewne rzeczy, zmieniłem swoje podejście do sportu, otworzyłem szerzej oczy. Dziś wiem, że jest siatkówka, ale też moje życie, które toczy się równolegle i dzięki zmianie podejścia nabrało rozpędu. Teraz jesteśmy mistrzami Europy, ale są też kolejne cele do osiągnięcia – mówił Huber w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Onet.

Kontuzja, o której mówił zawodnik przydarzyła mu się w sezonie 2021/22 podczas meczu z pomiędzy ZAKSĄ i Jastrzębskim Węglem. Norbert Huber zerwał ścięgno Achillesa. Uraz wykluczył go z gry na ponad pół roku.