Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Grubski: Sporty walki przygotowują dzieci do życia

Piotr Brzózka
Maciej Grubski: Najbardziej sensowne są zapasy, można na nie posłać dzieci już w wieku 4-5 lat. Koordynacji ruchowej, sprawności, gibkości zaszczepionych podczas uprawiania zapasów nie osiągnie się w inny sposób
Maciej Grubski: Najbardziej sensowne są zapasy, można na nie posłać dzieci już w wieku 4-5 lat. Koordynacji ruchowej, sprawności, gibkości zaszczepionych podczas uprawiania zapasów nie osiągnie się w inny sposób Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Rozmowa z Maciejem Grubskim, senatorem Platformy Obywatelskiej, byłym zapaśnikiem.

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Łodzi popularyzuje boks wśród uczniów podstawówek. Dzieciaki nie są za małe na takie dyscypliny?
Mówimy o zawodach, w których dzieci uczą się tylko pewnych elementów boksu. Nie następuje kontakt fizyczny z głową przeciwnika. To są elementy, które nie mają za zadanie uszkodzić przeciwnika, tylko powodować dobre samopoczucie, poprawiać koordynację ruchową. W grę może wchodzić tylko podniesienie sprawności fizycznej, a może dla dzieciaków, które nie mają szansy rozwijać się w szkole, to szansa na zyskanie ciekawego zawodu? Dziś boks zawodowy to wielkie pieniądze, bokserzy są znani i szanowani.

Dzieciom w wieku 11-13 lat należy zaszczepiać taki model kariery?
Obecny boks jest kompletnie inną dyscypliną niż w latach 50. XX wieku, gdy nie było ochraniaczy, gdy bardzo mocno narażona była głowa zawodnika. W czasie zawodów dla dzieci ochraniacze zasłaniają całą głowę, nie ma żadnego zagrożenia. Oczywiście, w boksie zawodowym jest już inna sytuacja, ale zawód każdy z nas kiedyś wybiera. Jak ktoś decyduje się być górnikiem, to ryzykuje wybuch metanu w kopalni. Sporty walki kojarzą się ze złymi rzeczami, urazami. Oczywiście, sport prowadzony przez złych instruktorów może być niebezpieczny, ale sport prowadzony prawidłowo sprawia, że dzieciak wspaniale się rozwija, przygotowuje się do życia zawodowego, do sportu. A boks jest jedną z niewielu dyscyplin, gdzie są olbrzymie pieniądze, dzięki którym można się w życiu ustawić.

Rodzice wysyłają na sporty walki już kilkuletnie dzieci. Która dyscyplina najlepiej się dla nich nadaje?
Najbardziej sensowne są zapasy, można na nie posłać dzieci już w wieku 4-5 lat. Koordynacji ruchowej, sprawności, gibkości zaszczepionych podczas uprawiania zapasów nie osiągnie się w inny sposób. Amerykanie to wiedzą, dlatego wprowadzili zapasy do programów szkół. To jest najbezpieczniejszy sport, najbardziej prorozwojowy.

A sporty, w których dzieci się biją, kopią, począwszy od karte, na krav madze kończąc?
Jestem fanem tych sportów, więc ja złego słowa o nich nie powiem. Uważam, że problemy mogą wynikać tylko ze złego prowadzenia zajęć. W niektórych ośrodkach uczących krav magi dzieciaki kopią się po stawach kolanowych, to jest błąd, działanie, które powinno eliminować trenera. Ale dobrze prowadzona krav maga rozwija.

Jakie jest ryzyko, że te umiejętności dzieciaki wykorzystają do terroryzowania klasy, a nie ułożenia sobie życia?
Umiejętności patologiczne można nabyć w rodzinie albo na ulicy. Dla mnie trener jest wychowawcą, drugim ojcem. Jeśli dobrze prowadzi dzieciaka, to potrafi go nauczyć porządnego zachowania wobec otoczenia, sprawić, że te umiejętności nie będą wykorzystywane do agresji, a co najwyżej do samoobrony, a i to w ograniczonym zakresie, żeby kogoś nie uszkodzić.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki