Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Kamiński znów chce zamieszkać w namiocie na terenie Łodzi

Marcin Bereszczyński
Marcin Bereszczyński
Maciej Kamiński z Aleksandrowa Łódzkiego ponownie chce zamieszkać w namiocie na terenie Łodzi.

W sobotę (7 maja) rozbił namiot u zbiegu al. Włókniarzy przy Drewnowskiej, w okolicy górki. Zimą rozbił namiot na Złotnie. Maciej Kamiński przekonuje, że nie ma gdzie mieszkać, bo warunki lokalowe nie nadają się do tego. Nie ma też pracy, choć nieustannie jej szuka, więc nie może liczyć na lepsze mieszkanie. Koło się zamyka. Maciej Kamiński zwinął dziś namiot z okolic al. Włókniarzy, ale zapewnił, że wróci w niedzielę. W namiocie chce nocować z partnerką Dagmarą i psem.

- Mieszkam w Aleksandrowie w ruderze, gdzie zagnieździły się osy między belkami w podłodze - mówi Maciej Kamiński. - Stach tam przebywać. W dodatku budynek jest w fatalnym stanie, a wokół są meliny. Walą pięściami w okna i drzwi, załatwiają się przed moimi drzwiami. Chciałbym zamienić mieszkanie na inne. Do tego czasu będę musiał mieszkać w namiocie. Nie mam za co żyć, za co zjeść i nakarmić psa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki