Binturong nie ma jeszcze imienia. Zwierzątko przebywa z rodzicami, pracownicy ogrodu nie wiedzą jeszcze nawet jakiej jest płci.
- Podejrzewamy jednak, że jest to samiczka - mówi Maria Kaczmarska, rzeczniczka prasowa łódzkiego zoo.
Mały binturong jest dzieckiem sześcioletniej samicy Amalki i jej dwa lata młodszego partnera Tassilo zwanego Tasiem. Zwierzęta przyjechały do Łodzi z Ołomuńca i Berlina. Zwierzęta zostały połączone jeszcze w grudniu 2017 roku, ale początkowo nie darzyły się sympatią. Dochodziło między nimi do sprzeczek a nawet do rękoczynów.
Jednak w końcu zwierzęta zbliżyły się, a owcem związku jest narodzony niedawno maluch. To piewszy binturong narodzony w polskim ogrodzie zoologicznym.
Binturong mieszka z rodziami w pawilonie małp, w przyszłości będzie przeniesiony do orientarium
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?