Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Robak będzie grał w Chinach. Napastnik przechodzi do Guizhou Renhe

mek
W latach 2008-2010, Marcin Robak był zawodnikiem Widzewa
W latach 2008-2010, Marcin Robak był zawodnikiem Widzewa Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Marcin Robak, napastnik grający w latach 2008-2010 w barwach Widzewa Łódź, został zawodnikiem chińskiego Guizhou Renhe. Informację o transferze Polaka przekazała Pogoń Szczecin, w której Robak grał w ostatnim sezonie.

Marcin Robak przechodzi do Guizhou na zasadzie transferu definitywnego. Dołączy tam do innego Polaka - Krzysztofa Mączyńskiego. Guizhou Renhe to zespół grający w chińskiej ekstraklasie. Obecnie klub zajmuje ósme miejsce w tabeli. Swoją siedzibę ma w mieście Guiyang.

W tym sezonie Marcin Robak grał w Pogoni Szczecin. Zawodnik został królem strzelców ekstraklasy. W 33 meczach zdobył 22 gole. Wystąpił też w 5 meczach reprezentacji Polski. Podczas "Gali Ekstraklasy" zdobył tytuł „Napastnika sezonu”.

- Dziękuje Marcinowi za ogromy wkład w grę dla szczecińskiego klubu i jednocześnie życzymy mu powodzenia w dalszej karierze - mówi Grzegorz Smolny, wiceprezes Pogoni, w wypowiedzi dla oficjalnego portalu klubu. - Oglądanie jego gry w Pogoni było dla wszystkich czystą przyjemnością.

W latach 2008-2010, Marcin Robak był zawodnikiem Widzewa Łódź. W barwach tej drużyny rozegrał 73 mecze ligowe (63 w pierwszej lidze i 10 w ekstraklasie) i strzelił 45 bramek (7 w najwyższej klasie rozgrywkowej). Na początku 2013 r., napastnik był bliski podpisania nowego kontraktu z łódzkim klubem. Ostatecznie do tego nie doszło, ponieważ Widzewa nie było stać na wynagrodzenie zawodnika.

Wyjazd do Chin nie będzie pierwszym zagranicznym transferem napastnika. W latach 2010-2012 Robak grał w tureckich klubach: Konyaspor i Mersin İdman Yurdu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki