- Sztuki walki uprawiam od dziewięciu lat - opowiada nam Marcin Tybura. - Najpierw trenowałem MMA, później brazylijskie jiu jitsu, a teraz znów poświęcam się bez reszty mieszanym sztukom walki.
W jiu jitsu Marcin Tybura odniósł kilka znaczących sukcesów. Zdobył złoty medal na mistrzostwach Polski, brązowy na mistrzostwach Europy oraz srebrny medal na mistrzostwach świata World Pro w Abu Zabi. Nasz zawodnik ma w kolekcji także kilkanaście medali z mniejszych zawodów.
Po tych sukcesach Marcin Tybura powrócił do MMA, najpierw tocząc walki na zasadach amatorskich.
Dwukrotnie wywalczył tytuł mistrza Polski i wygrał kilka innych walk na różnego rodzaju galach.
- Od dwóch lat startuję zawodowo, mam bilans 9-0 - opowiada Marcin Tybura. - Pierwszych sześć pojedynków stoczyłem w Polsce, a trzy w Rosji w jednej z największych europejskich organizacji M-1 GLOBAL. Wygrałem mocno obsadzony turniej wagi ciężkiej Grand Prix 2013, W finale pokonałem bardzo doświadczonego i znanego w Polsce Konstanina Gluchowa. Rywal przegrał przez duszenie zza pleców.
Nasz zawodnik pokonał kolejno: Roberta Marcoka, Adama Wieczorka, następnie Stanisława Ślusakowicza, Andrzeja Koseckiego, Szymona Bajora, Krystiana Kopytowskiego, Rosjanina Demisa Komkina, Francuza Chabana Ka i Konstantina Gluhova. Jesteśmy przekonani, że rekord walk 9-0 niebawem zostanie poprawiony.
Nasz mistrz trenuje w klubie United Gym w Poddębicach i w Aleksandrowie Łódzkim. Jego trenerem jest Marek Błaszczyk. Ma 192 cm wzrostu. waży 110 kilogramów. Walczy oczywiście w wadze ciężkiej. Najprawdopodobniej na początku przyszłego roku będzie walczył o pas mistrza wagi ciężkiej M-1, który teraz jest w rękach Amerykanina Kennego Garmera (12-4). Jeszcze w listopadzie Garmer walczyć będzie z Damianem Grabowskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?