Marszałek docenia Vena Sport Festiwal

Rośnie ranga zawodów, wszak niedawno patronatem Vena Sport Festiwal objęła też prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

Vena Sport Festiwal to rywalizacja sztafet złożonych z uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Rozgrywanych jest 12 konkurencji: 4x100 i 4x400m dziewcząt i chłopców w trzech kategoriach wiekowych: szkoły podstawowe, gimnazja, szkoły ponadgimnazjalne. Dodatkowo o puchar Sfinksa młodzież walczyła w biegu 16x100 m.

W 2010 roku startowało 15 tys. zawodników. Na zwycięzców czekały atrakcyjne nagrody, m.in. sprzęt sportowy o wartości kilkuset złotych. Pula nagród wynosiła ponad 100 tys. zł.

Pomysłodawcą zawodów jest Fundacja Vena Sport, której donatorem jest znany biznesmen Tomasz Morawski.

W 2011 roku Vena Sport Festiwal organizowany będzie już po raz czwarty.

Od początku fenomen tych zawodów docenia Hanna Zdanowska. Jako posłanka fundowała medale dla wszystkich zawodników, którzy zdobywali miejsca na podium.

Z zawodami identyfikują się wszystkie wielkie postaci lekkiej atletyki. O randze tej imprezy świadczy fakt, że jej gośćmi honorowymi byli Irena Szewińska, Artur Partyka, Jacek Wszoła, Szymon Ziółkowski i Marcin Urbaś.

Tegoroczny finał krajowy planowany jest na 14 czerwca. Eliminacyjne zawody odbędą się wcześniej we wszystkich województwach, a później finał na stadionie AZS w Łodzi. Patronem medialnym jest telewizja Polsat. Sponsorzy: Rossmann, Urząd Miasta Łodzi, Urząd Marszałkowski, Nestle, Tico, ŁSSE, Pepsi, WSInf, Lenora, Aquapark, Sfinks. Dużą pracę przy organizacji zawodów wykonują Bogusz Kuświk i Wiesław Dębowski z Łódzkiego Szkolnego Związku Sportowego.

Dla wszystkich przyjezdnych w przeddzień finału, Aquapark w godz. 17-21 funduje darmowe bilety wstępu do swojego pływackiego kompleksu.

Jak już informowaliśmy program tegorocznych zawodów będzie rozszerzony o konkurencje dla młodych sportowców niepełnosprawnych.

- Ten projekt realizujemy przy współpracy z Andrzejem Wójcikiem, prezesem Fundacji Zawsze Potrzebni, wyspecjalizowanej w organizacji imprez o charakterze integracyjnym - mówił Leszek Jezierski, prezes Fundacji Vena Sport.

Szczegóły zawodów na stronie: venasport.pl.

***

List fundacji "Zawsze Potrzebni"

Szanowny Panie Redaktorze
W związku z opublikowaniem przez "Dziennik Łódzki" w dniu 12 lutego 2011 roku artykułem "Marszałek docenia Vena Sport Festiwal", zamieszczonym również na portalu internetowym (https://dzienniklodzki.pl/marszalek-docenia-vena-sport-festiwal/ar/368238) dotyczącym poparcia Marszałka woj. łódzkiego, pana Witolda Stępnia, dla organizatorów Vena Sport Festiwal 2011, Zarząd Fundacji Pomocy Osobom Starszym i Niepełnosprawnym "Zawsze Potrzebni" oświadcza, iż wbrew zamieszczonym w artykule informacjom Fundacja nie jest, niestety, współorganizatorem żadnej części imprezy.

Były wprawdzie prowadzone rozmowy na temat współudziału naszej Fundacji w organizacji Vena Sport Festiwal 2011, jednak w listopadzie 2010 roku strony doszły do wniosku, iż współpraca przy organizacji imprezy w 2011 roku nie jest możliwa. Dyskutowana umowa nie została niestety zaakceptowana i podpisana. W związku z powyższym zarząd Fundacji "Zawsze Potrzebni" nie jest i nie będzie współorganizatorem Vena Sport Festiwal 2011, nie ponosi odpowiedzialności za kształt imprezy, ani za jej przebieg, a wszelkie informacje dotyczące współpracy pomiędzy fundacją Vena Sport a Fundacją "Zawsze Potrzebni" w roku 2011 są wyłącznie pogłoskami nie znajdującymi swojego odzwierciedlenia w stanie faktycznym.

Nie czulibyśmy się dobrze zbierając laury i pochwały za powodzenie imprezy, do której realizacji w żaden sposób się nie przyczyniliśmy.

Nie zmienia to faktu, iż niezależnie od tego, Fundacja popiera ideę organizacji takich imprez i udziału w nich sportowców niepełnosprawnych z zachowaniem pełnego poszanowania dla ich wysiłku wkładanego w osiągnięcie wspaniałych wyników sportowych. Mamy nadzieję, że w przyszłości współpraca z Fundacją Vena Sport będzie możliwa.

Z wyrazami szacunku Andrzej Wójcik, prezes zarządu fundacji "Zawsze Potrzebni"

(Oświadczenie nadesłane do redakcji i opublikowane w "Dzienniku Łódzkim" w dniu 19.02.2011)