Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Morawiecki w Wieluniu. Premier wziął udział w obchodach 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej

Marcin Stadnicki
Marcin Stadnicki
Premier Mateusz Morawiecki, posłowie, wiceminister spraw zagranicznych i najwyższe władze województwa łódzkiego wzięły udział w wieluńskich obchodach 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej. W trakcie uroczystości wyemitowano także film z przemówieniem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który porównał tragedię zbombardowanego o godz. 4.40 Wielunia, do rosyjskiej napaści na Ukrainę.

Tradycyjnie już w Wieluniu 1 września uroczystości z okazji 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej rozpoczęły się o godz. 4.40 – godzinie, o której na śpiące miasto w 1939 roku spadły pierwsze bomby. W tegorocznych obchodach udział wziął premier Mateusz Morawiecki.

-83 lata temu też był pogodny poranek, tak jak dzisiaj - mówił Morawiecki w trakcie uroczystości - wkrótce miał nadejść świt, ale dla wielu mieszkańców Wielunia ten świt nigdy nie nadszedł, bo właśnie tutaj 46 ton bomb zrzuconych na Wieluń znaczyło pierwsze kroki na szlaku II wojny światowej. Najkrwawszej wojny w dziejach ludzkości. To właśnie bezbronny Wieluń padł ofiarą bardzo skalkulowanej polityki. Polityki zastraszenia, polityki zniszczenia.

Podczas wieluńskich uroczystości w przemówieniach nie zabrakło nawiązań do wojny trwającej na Ukrainie.

-Dzisiaj na naszych oczach rozgrywa się dramat setek tysięcy ukraińskich rodzin i w Wieluniu, jak w żadnym mieście dramat ten jest doskonale rozumiany. Dlatego mieszkańcy tej ziemi i tego miasta bardzo szeroko otworzyli swoje serca i drzwi swoich domów po to, by nieść pomoc kobietom i dzieciom z obszarów dotkniętych wojną – mówił burmistrz Wielunia Paweł Okrasa.

Do rosyjskiej agresji na Ukrainę nawiązał także wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.

Ta historia płynąca z Wielunia, z ziemi wieluńskiej z września 1939 roku uczy nas, że o bezpieczeństwo trzeba dbać ciągle, że nie jest ono nigdy dane raz na zawsze, że zadaniem państwa, dyplomacji, jest budowanie tak sojuszy, aby zapewnić to bezpieczeństwo swoim mieszkańcom. Historia, która toczy się na naszych oczach od 24 lutego na Ukrainie potwierdza tylko te słowa – mówił Przydacz. Wiceminister zaznaczył przy tym, że Polskie wsparcie dla Ukrainy ważne jest nie tylko z punktu widzenia tego państwa.

Mamy świadomość, że jeśli imperialne wojska rosyjskie nie zostaną zatrzymane na granicy Ukrainy, istnieje ryzyko, że podażą dalej, a w naszym interesie jest to, żeby trzymać te agresywne, barbarzyńskie wojska jak najdalej od granic Polski także utrzymując stabilność i niepodległość suwerennej Ukrainy – mówił Marcin Przydacz.

W trakcie wieluńskich uroczystości wyemitowano także nagranie z przemówieniem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który podobnie jak burmistrz Okrasa porównał atak na śpiący Wieluń z rosyjską napaścią na Ukrainę. Zełenski zaznaczył, że walcząca z najeźdźcą Ukraina zrobi wszystko, by historia z 1 września, czy 24 lutego nigdy się nie powtórzyła.

W obchodach 1 września w mieście, na które spadły w 1939 roku pierwsze bomby udział wzięli także posłowie, marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber, czy wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki