Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mąż cię bije? Zawiadom policję o przestępstwie

adw. Piotr Nowakowski
adw. Piotr Nowakowski
adw. Piotr Nowakowski Archiwum
Mój mąż ma problemy emocjonalne, w ataku furii często popycha mnie, bije lub czymś we mnie rzuca. Czy mogę oskarżyć go o znęcanie? Jak powinnam przygotować takie pismo i gdzie je złożyć?

Zgodnie z art. 207 § 1 kodeksu karnego, kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.  

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przez pojęcie znęcania się rozumie się zachowanie polegające na umyślnym zadawaniu bólu fizycznego lub cierpień moralnych. Mogą to być działania powtarzające się lub jednorazowe, charakteryzujące się intensywnością i rozciągłością w czasie.

Przestępstwo to ścigane jest z oskarżenia publicznego, co oznacza, że organy ścigania (policja i prokuratura) prowadzą postępowanie z urzędu, niezależnie od woli osoby zainteresowanej.

Powinna Pani zgłosić policji bądź prokuraturze zawiadomienie o przestępstwie zawierające Pani dane, wniosek o wszczęcie postępowania karnego przeciwko mężowi oraz uzasadnienie (zwięzły opis okoliczności faktycznych), ewentualnie wskazanie dowodów w postaci np. zeznań świadków, zaświadczeń lekarskich (tzw. obdukcji), dowodów rzeczowych w postaci zniszczonej odzieży, przedmiotów, śladów krwi na ubraniu, zdjęć, nagrań video, itp.

Może Pani również złożyć takie zawiadomienie w formie ustnej. W tym celu należy pójść na policję lub do prokuratury, gdzie zostanie Pani przesłuchania, a z czynności zostanie sporządzony stosowny protokół. Dalsze postępowanie organy ścigania będą prowadzić z urzędu, Pani musi je tylko zainicjować złożeniem zawiadomienia o przestępstwie.

Proszę pamiętać, że przestępstwo znęcania ze względu na swój charakter jest bardzo trudne do udowodnienia, gdyż zazwyczaj jest popełniane w "czterech ścianach". W związku z tym trzeba starannie przygotować dowody na poparcie naszych twierdzeń, żeby ułatwić organom ścigania ukaranie sprawcy. Jednakże to w praktyce okazuje się trudne, a czasami nawet niemożliwe z uwagi chociażby na brak świadków przestępstwa. W szczególności, gdy dowody ograniczają się do tzw. "słowu przeciwko słowu" - może to nie wystarczyć do pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności karnej.

Nasi eksperci udzielają bezpłatnych porad prawnych niemal z każdej dziedziny życia. Zachęcamy do zadawania pytań prawnikom i adwokatom, a także doradcom biznesowym, za pośrednictwem maila: [email protected]. Odpowiedzi na zadane pytania znajdą Państwo na stronie internetowej: www.dzienniklodzki.pl/poradniki, w zakładce porady prawne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki