Mieszkańcy Targowej od sześciu lat żyją w zawieszeniu

- Trwa wyczekiwanie - mówi lokatorka komunalnej kamienicy przy ul. Targowej. - Sąsiadom okna niemal wypadają na ulicę, ale nie mogą ich wymienić, bo zabrania administracja. Budynek ma być rozebrany, więc nie ma sensu w niego inwestować.

Mieszkańcy nie decydują się na remonty, bo po co mają wydawać pieniądze, skoro kamienice zostaną zburzone, a ludzie będą przekwaterowani. Kłopot w tym, że nie wiadomo, które to będą kamienice. Najpierw mówiło się o 13 budynkach w rejonie Targowej i Nawrotu. Później urzędnicy mówili o 11 obiektach dorozbiórki, w których jest około stu mieszkań.

- Ciągle słyszymy, że plany się zmieniają - narzeka lokator kamienicy przy Targowej. - Ciągle nie wiemy, czy będziemy tu mieszkać, czy nas przekwaterują. A jeśli czeka nas przeprowadzka, to gdzie? Słyszeliśmy, że na Olechów, ale na szczęście tam przekwaterowano ludzi ze Składowej. Całe życie spędziliśmy w centrum i nie chcemy przenosić się na peryferia.

Mieszkańcy twierdzą, że są lekceważeni przez władze i urzędników. Chcieli poznać plany na przyszłość w ZDiT, ale niczego się nie dowiedzieli. Poszli też na spotkanie w sprawie ul. Nowotargowej do Muzeum Miasta Łodzi. Wrócili rozżaleni, bo nie pojawił się nikt z władz. Usłyszeli tylko, że były architekt miasta Piotr Biliński namawia do zaniechania budowy Nowotargowej.

- To by było dla nas najlepsze rozwiązanie - twierdzą zgodnie mieszkańcy.

W urzędach trwają ostatnie prace dotyczące przebiegu Nowotargowej. Wiadomo, że zabytkowe budynki przy Targowej 28 nie będą zburzone. Zostaną przesunięte w nowe miejsce.

- Trwają ostatnie prace projektowe, w wyniku których poznamy ostateczną listę budynków do rozbiórki - zapewnia Jacek Sarzało, rzecznik ZDiT. - Mieszkańcy będą w najbliższym czasie poinformowani o ostatecznym przebiegu Nowotargowej, a co za tym idzie o propozycjach ze strony magistratu, dotyczących ewentualnych przeprowadzek i najmu nowych lokali.

W magistracie trwają natomiast prace zmierzające do wyłączenia kamienic z użytkowania i przeznaczenia ich do rozbiórki.

- Po pozyskaniu mieszkań, spełniających kryteria lokali zamiennych, propozycje będą przedstawione rodzinom zamieszkującym w budynkach objętych koncepcją przebudowy dróg. Lokatorzy dowiedzą się o wypowiedzeniu najmu z odpowiednim wyprzedzeniem. Z tytułu wykwaterowania istnieje potrzeba zabezpieczenia 139 lokali mieszkalnych - mówi Agata Magin z biura rzecznika prezydenta Łodzi.