Mieszkańcy posesji przy gruntowej ul. Jarzębinowej zostali w lutym odcięci od ul. Sowińskiego, czyli najbliższej drogi z asfaltem.
Wcześniej prowadził do niej chodnik, ale został wydzierżawiony przez właścicielkę budowanego domu.
Sprawą zainteresowali się radni PiS: Bartłomiej Dyba-Bojarski i Marcin Zalewski, którzy poprosili władze Łodzi o wyjaśnienie, dlaczego chodnik włączono do prywatnej działki.
Tak, jak podejrzewali mieszkańcy, o jego dzierżawę wystąpiła sąsiadka, która w piśmie do wydziału majątku miasta zwróciła uwagę na zaniedbanie działki z chodnikiem, na którym ponoć spożywano alkohol.
Urzędnicy, którzy podczas kontroli znaleźli na działce dużo butelek, wystąpili do Zarządu Dróg i Transportu by działkę z chodnikiem wydzierżawić. Wiceprezydent Jabłoński podkreśla, że informacja o przeznaczeniu do wydzierżawienia części działki umieszczona była na tablicach ogłoszeniowych magistratu w lipcu i sierpniu. Akurat w ustawowo przewidzianym terminie nie wpłynęły do urzędu żadne protesty dotyczące planowej dzierżawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?