Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Polski w grze, przez którą na mundial nie jedzie Kamil Glik

Dariusz Kuczmera
Siatkonoga to nie jest prosta gra
Siatkonoga to nie jest prosta gra fot. unifut.net
Jak Marek Saganowski miał groźny wypadek na motocyklu, natychmiast w umowach piłkarzy z klubami pojawił się zapis o zakazie jazdy jednośladem. A co z siatkonogą?

Kontuzja Kamila Glika, która przytrafiła się podczas treningowej gry w siatkonogę, okazała się poważniejsza, niż myślano.
Niemożliwe, by Kamil zagrał na mundialu. Muszę go oczywiście zobaczyć. Z tego, co jednak wiem, to nie widzę takiej możliwości. Czeka go zapewne sześć tygodni przerwy – oznajmił w środę Philippe Kuentz, klubowy lekarz AS Monaco.

Tego dnia reprezentant Polski przeszedł specjalistyczne badania w ośrodku treningowym klubu z księstwa, jednak rokowania nie okazały się najlepsze. W czwartek filar obrony reprezentacji Polski zostanie obejrzany przez wybitnego chirurga, profesora Pascala Boileau. Wtedy ma także zapaść ostateczna decyzja w sprawie wyjazdu Glika na mundial.

I co dalej?
Nie wiemy, czy Adam Nawałka zakazał gry w siatkonogę, ale na pewno powinien zakazać robienia przewrotek, podczas tej dostarczającej wrażeń gry. Siatkonogę uwielbiali piłkarze starego Widzewa, bo wyrabiała technikę i koordynację. Treningi przewrotek nie były potrzebne. To dodatkowe atrakcje. W koszykówce też nikt nie trenuje wsadów, choć każdy uprawiający tę dyscyplinę taki właśnie element gry uwielbia.

Siatkonoga jest popularna, dlatego przewidujemy sukces najbliższej imprezy tego rodzaju. Już w weekend 16 i 17 czerwca w Gliwicach-Brzezince odbędzie się pierwszy w historii SYSKO Sports Festival.
To święto trzech widowiskowych sportów. Podczas festiwalu zaprezentowane zostaną wszystkie dyscypliny sprowadzone i spopularyzowane w Polsce przez agencję marketingu sportowego SYSKO.

Mowa o Beach Soccerze, Footvolley’u i Futnecie. Pierwszego sportu przedstawiać nie trzeba.
Footvolley to natomiast brazylijski sport narodowy, zapoczątkowany jako forma protestu na zakaz gry w piłkę nożną na plażach Copacabany w latach 50-tych XX wieku. Zawodnicy atakują i blokują piłkę nogami nad siatką zawieszoną na wysokości 220 centymetrów! Futnet, czyli czeski sport narodowy o stuletniej tradycji, znany w Polsce jako „siatkonoga”, w którym siatka zawieszona jest na wysokości 110 cm, gra się w singlu, deblu i trójkach, a polska reprezentacja jest ósmą drużyną Europy. W Gliwicach zobaczymy rywalizację w grze podwójnej.

W ramach festiwalu odbędą się trzy wydarzenia sportowe różnej rangi:
Dwumecz międzypaństwowy Polska – Holandia w Footvolley
X edycja Milenium Beach Soccer Cup w Beach Soccer
XI Mistrzostwa Polski w Futnet z udziałem najlepszych polskich drużyn
Oprawę turnieju zapewnia DJ Kostya z Akademii Crowd Supporters, która w ramach SYSKO zrzesza licencjonowanych spikerów i animatorów imprez.

Jedną z atrakcji imprezy będzie Aktywna Strefa Drużyny Kangura od Przedszkoliada.pl, czynna bezpłatnie dla przedszkolaków w sobotę i niedzielę od 14.00 do 18.00.

Organizatorzy przygotowali wiele nagród do konkursów związanych właśnie z Beach Soccerem, Futnetem i Footvolleyem.
SYSKO Sport Festival odbywa się pod Patronatem Honorowym Ministra Sportu i Turystyki, Witolda Bańki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki