Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Świata w siatkówce 2014. We Wrocławiu za Polaków kibice musieli płacić więcej

Paweł Hochstim
Jarosław Kosmatka
Od 110 do 290 złotych trzeba zapłacić, żeby obejrzeć z trybun Atlas Areny mecze polskich siatkarzy na mundialu. To taniej niż w 1 rundzie we Wrocławiu.

Polscy kibice żyją mistrzostwami świata siatkarzy, które od ponad tygodnia trwają w Polsce. Tym bardziej dziwi, iż podczas dwóch pierwszych meczów Polaków w łódzkiej Atlas Arenie były wolne miejsca.

Jaka jest tego przyczyna? Na pewno nie ceny biletów, bo te są tańsze niż na spotkania polskich siatkarzy w pierwszej rundzie we Wrocławiu. By obejrzeć dwa mecze jednego dnia - bilety w przypadku spotkania Polaków zawsze obejmują wstęp na drugi mecz w tej samej sesji wieczornej - we Wrocławiu trzeba było zapłacić od 150 do 400 złotych. W Łodzi wejściówki są tańsze, bo kosztują od 110 do 290 złotych. Podyktowane jest to oczywiście wielkością hali, bo Atlas Arena pomieści blisko dwa razy więcej fanów niż Hala Stulecia.

Organizatorzy mundialu są bardzo zadowoleni ze sprzedaży biletów. - Po pierwszej rundzie przekroczyliśmy oglądalność całych poprzednich mistrzostw, które odbyły się we Włoszech - mówi Wojciech Czayka z Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W sumie mecze w pierwszej rundzie mistrzostw obejrzało z trybun 350 tysięcy kibiców. Frekwencja w drugiej rundzie też jest dobra.

A dlaczego w Łodzi widać puste miejsca? Organizatorzy tłumaczą to faktem, iż mecze z Amerykanami i Włochami rozgrywane były w dni robocze, więc nie wszyscy fani mogli przyjechać do Łodzi. - Na sobotni mecz z Iranem biletów już nie ma - dodaje Czayka.

Najtaniej mecze mistrzostw świata można obejrzeć nawet za 20 zł, ale oczywiście nie dotyczy to spotkań reprezentacji Polski. Właśnie tyle kosztują najtańsze wejściówki na mecze drugiej rundy w Bydgoszczy, Katowicach i Wrocławiu.

Co ciekawe, jeśli okaże się, że reprezentacja Polski awansuje do trzeciej rundy, która również odbędzie się w Łodzi - to wyjaśni się po weekendowych meczach - to jej mecze będzie można obejrzeć taniej (od 80 do 200 zł). Czemu? Bilet będzie obejmował wstęp tylko na jeden mecz, a ponadto przed rozpoczęciem turnieju, gdy ustalano ceny biletów, nie można było przewidzieć, czy Polacy do trzeciej fazy imprezy awansują.

Najdroższe bilety są oczywiście na mecz finałowy, który odbędzie się 21 września w Katowicach. Tam za wejściówkę trzeba będzie zapłacić od 150 do 500 zł. Tańsze są mecze półfinałowe (100-250 zł) i spotkanie o trzecie miejsce (100-400). Najtaniej mecz Polaków można było obejrzeć na Stadionie Narodowym w Warszawie, gdzie bilet na najgorsze miejsce kosztował 50 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki