MRM właśnie zachęca do wysłania filmów na konkurs promujący te ostatnie. Oby z lepszym efektem niż w związku z konkursem na najlepszy filmik „Wakacje w Łodzi”, na który zgłoszono tylko trzy prace, akurat tyle, aby rozdać trzy przewidziane nagrody.
Część radnych, jak głosi protokół pierwszej po wakacjach sesji MRM, odpowiadała w związku z konkursem na „pytania, szczególnie na dotyczące poufności z finalistami”. Na tej samej sesji w punkcie „organizacja konkursu na najlepsze selfie w szkole”, jak również można przeczytać w protokole, „wywiązała się dyskusja przekraczająca miejscami granicę kultury osobistej i dobry smak, dlatego Przewodniczący zamknął dyskusję”.
Z kolei w uchwałach MRM najwięcej powoływania i rozwiązywania przeróżnych zespołów - np. ds. „Meczu o puchar Młodzieżowej Rady Miejskiej w Łodzi” albo „w sprawie wprowadzenia wzoru legitymacji Radnego”. Na podstawie uchwał (które mogą mieć charakter opinii dla władz miasta i apelu do nich) trudno zdobyć wiedzę o poglądach reprezentantów młodzieży np. o jakości łódzkiej oświaty czy bazy sportowej. W gąszczu uchwał „proceduralnych” z 2015 r. odnalazłem wreszcie jedną konkretną i „problemową” - apel o likwidację barier architektonicznych w szkołach.
Gdy pokazałem protokoły i uchwały osobie, która była kiedyś młodzieżową radną, ta odparła, że MRM to po prostu ambitne nastolatki, które chcą się nauczyć czegoś o samorządzie i nie należy im stawiać zbyt wysokich wymagań. Ale ja mam wrażenie, że łódzka MRM za bardzo wzoruje się na dorosłych. Nawet w protokole jednej z sesji młodzieżowy radny upomina o konieczności „usunięcia urzędniczego języka” z obrad „małej” rady.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?