18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej świateł na ul. Narutowicza w Łodzi

Agnieszka Magnuszewska
Michał Pawlik/polskapresse
Na ul. Narutowicza można liczyć na płynniejszą jazdę. Ruchu nie wstrzymuje już sygnalizacja przy ul. Lindleya i Knychalskiego. Zarząd Dróg i Transportu wyłączył ją pod koniec ubiegłego tygodnia, bo na ul. Narutowicza przybyło aut po zamknięciu sąsiednich ulic: Węglowej i Składowej.

- Uruchomienie sygnalizacji na skrzyżowaniach nastąpi najpóźniej po zakończeniu prac przy budowie dworca Łódź Fabryczna - mówi Małgorzata Niemiec-Zakolska z biura prasowego ZDiT.

Na zbyt dużą liczbę sygnalizatorów na ul. Narutowicza kierowcy narzekali już cztery lata temu, czyli od razu po modernizacji ulicy. Drogowcy tłumaczyli wtedy, że światła mają zwiększyć bezpieczeństwo.

Żeby nie dochodziło do kolizji po wyłączeniu dwóch sygnalizatorów, wprowadzono nakaz skrętu w prawo z ul. Lindleya w Narutowicza i zakaz skrętu w lewo z Narutowicza w ul. Lindleya.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki