Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój Londyn (5) - Na pewno wyróżnialiśmy się

Michał Winiarski
Michał Winiarski
Michał Winiarski Sylwia Dąbrowa / Polskapresse / Archiwum
Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich była wspaniałym przeżyciem. Mimo, że bardzo długo czekaliśmy na wejście na stadion, a potem długo chodziliśmy, to nikt nie ma wątpliwości, że było warto. Ja też ich nie mam.

Muszę przyznać, że pewnie w telewizji zobaczyłbym znacznie więcej, ale tutaj czułem się jednak uczestnikiem tego ważnego i wielkiego wydarzenia. A przy okazji była też okazja, by zrobić sobie kilka pamiątkowych zdjęć. Zrobiłem sobie zdjęcie m.in. z Novakiem Djokoviciem, a na jedną z moich fotek, całkiem przypadkowy, trafił też koszykarz Tony Parker :).

Trzymajcie za nas kciuki!

Pewnie większość z Was widziała ceremonię w telewizji i macie wrażenie, że była to wielka i imponująca ceremonia, ale jestem przekonany, że od środka wygląda to jeszcze poważniej. I sądzę, że chociaż w imprezie uczestniczyły tysiące sportowców i pewnie niejeden narzekał, że musi długo czekać, to jednak organizatorzy poradzili sobie z tym wszystkim. My na pewno wyróżniliśmy się przede wszystkim białymi garniturami i czerwonymi butami. Szczególnie te czerwone buty mi się podobają… No i tak sobie są wygodne.

W sobotę trener zorganizował nam zajęcia w sali treningowej położonej nieopodal wioski olimpijskiej. Trening trwał około dwóch godzin i ćwiczyliśmy na nim już szczegóły akcji, które mamy pokazać w niedzielę w meczu z Włochami. Czujemy się dobrze i nie możemy już doczekać się meczu. Trzymajcie za nas kciuki!

CZYTAJ POZOSTAŁE RELACJE MICHAŁA WINIARSKIEGO: MÓJ LONDYN

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki