"Kiedy Pani Małgosia była w pracy i patrzyła na to co i jak się robi, zawsze naleśniki były super. Właściciel nie widzi kto tam się stara?" - napisała nasza Czytelniczka.
Z prośbą o odpowiedź, zwróciliśmy się do Manekina. Oto, treść maila otrzymanego na naszą skrzynkę pocztową:
"Ależ widzi. Pani Małgosia jest z nami i nie zamierzamy się z nią rozstawać pod żadnym pozorem. Czasem nawet najlepsi muszą
odpocząć od pracy by zregenerować siły i spędzić czas chociażby z rodziną".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?