Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum Sztuki wydało komiks

Łukasz Kaczyński
Fragment ilustracji z polskiej wersji komiksu
Fragment ilustracji z polskiej wersji komiksu materiały promocyjne
Można go było czytać nawet w języku japońskim, ale w polskim - do tej pory nie. Po ponad czterdziestu latach dostępny jest wreszcie stworzony przez Franciszkę Themerson komiks "Król Ubu". Ukazał się dzięki Muzeum Sztuki w Łodzi i jest pierwszym komiksem wydanym przez tę szacowną placówkę. W poniedziałek w Teatrze Nowym odbyło się spotkanie promujące to niezwykłe wydawnictwo.

- Wydaje mi się, że Franciszka Themerson jako artystka traktowana była często jako dodatek do Stefana. On się liczył, a jej twórczość była spychana na bok - podkreśla Martyna Sztaba, niegdyś szefowa Korporacji Ha!art, moderatorka spotkania. - Interesujące dla mnie jest, że komiks ten najpierw ukazał się w Japonii, a dopiero teraz, po tylu latach, niemal na samym końcu, wychodzi w Polsce.

Komiks autorstwa Franciszki, Sztaba uczyniła punktem wyjścia do rozmowy na temat całej twórczości Themersonów i ukazania ich na tle dokonań światowej awangardy.

Do udziału w spotkaniu zaproszeni zostali: Paweł Polit, kurator wystawy "Themersonowie i awangarda" oraz Adam Radoń, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier, który miał szansę powiedzieć, jaki jest stosunek komiksiarzy do nietypowego komiksu Franciszki.

Zaczerpnięta z dramatu Alfreda Jarry'ego postać króla Ubu, prostaka, który siłą przejmuje władzę w Polsce (akcja sztuki dzieje się "w Polsce, czyli nigdzie"), była dla Franciszki silną inspiracją.

W 1964 roku artystka wykonała między innymi kostiumy i scenografię do realizacji sztuki w reżyserii Michaela Meschke w Marionetteatern w Sztokholmie. Komiks w wersji angielskiej ukazał się w 1970 roku. Autorką polskiego tłumaczenia komiksu jest Małgorzata Sady, zaprzyjaźniona z Themersonami za ich życia.

Komiks "Króla Ubu" ukazał się przy okazji wystawy "Themersonowie i awangarda", którą do 5 maja można oglądać w siedzibie ms2, w łódzkiej Manufakturze. I tam też można nabyć to wydawnictwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki