18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślimy racjonalnie

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Grzegorz Gałasiński
Po tym, jak rząd pożyczył LOT-wi 400 milionów na wiecznie nieoddanie, większość Polaków (69%) uważa, że dopłacanie do państwowych bankrutów to wyrzucanie pieniędzy w błoto - wynika z badań, które zleciła PAP. Znaczy, myślimy racjonalnie. Narodowy przewoźnik generuje straty, chociaż od lat jest zarządzany przez najlepszych fachowców, jakich wśród krewnych i przyjaciół mają politycy.

Tymczasem publiczne pieniądze są pilnie potrzebne na zaspokojenie ważniejszych potrzeb. Nie wolno zapominać, że od zarania III RP władza kieruje się troską o człowieka. Władza pamięta, że kiedyś 10 milionów członków Solidarności pod światłym kierunkiem wielkiego Wałęsy walczyło o to, by człowiekowi żyło się lepiej. Na przykład prezesowi Euro 2012 i jego zastępcy. A tu potrzeby są coraz większe.

Ostatnio za sukces na światową skalę, jakim było mistrzowskie przekształcenie Stadionu Narodowego w Narodowy Basen, ministra Mucha dała obu prezesom ledwie po 1,3 miliona zł premii. W perspektywie kroi się kolejny sukces: przekształcenie Narodowego w Narodową Skocznię Narciarską. Czy za te marne grosze prezes podejmie ambitne wyzwanie?
A przecież inni też czekają na nagrody. Na swoje 600 milionów nagród czekają urzędnicy służby cywilnej, nie licząc pozostałych 90 procent pracowników administracji. A prezydium Senatu? To poważna sprawa - jak prezydium nie da sobie nagród, to umrą najbiedniejsi, bo marszałek Borusewicz nie będzie miał pieniędzy, żeby z nimi podzielić, co zwyczajowo czyni, trzymając ich przy życiu.
Jerzy Witaszczyk

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki