Nie żyje myśliwy. Postrzelił się ze sztucera w głowę we wsi Podolin pod Piotrkowem. Czyścił broń...
To był tylko jeden strzał, ale trafił mężczyznę prosto w głowę. Rana postrzałowa ze sztucera, broni używanej na grubego zwierza, nie dawała szans na próbę ratowania życia. Ten tragiczny wypadek wydarzył się we wsi Podolin w gminie Moszczenica (powiat piotrkowski). Doświadczony myśliwy zastrzelił się we własnym domu - ustalili nasi reporterzy.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Do zdarzenia doszło w środę, 19 lutego, około godz. 13:00. 61-letni mężczyzna, doświadczony i wciąż aktywny myśliwy (należał do jednego z kół łowieckich PZŁ), jak dowiedzieliśmy się od piotrkowskiej policji, czyścił we własnym domu broń myśliwską, gdy sztucer wypalił mu prosto w głowę. Myśliwy zginął na miejscu.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Ciało śmiertelnie postrzelonego mężczyzny znalazła jego żona, która była w pobliżu. Dokładne okoliczności sprawy badają policja i prokuratura. Wiadomo, że 61-latek posiadał broń legalnie, ale podczas czyszczenia sztucer z pewnością nie powinien być naładowany... Wszystko wskazuje więc na to, że myśliwy nie zachował ostrożności.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE