Pierwsze zwycięstwo w turnieju zaliczanym do cyklu LOTOS PZT Polish Tour odniosła Paula Kania-Choduń. 28-letnia tenisistka przy wsparciu licznej grupy kibiców pokonała rewelację turnieju – 23-letnią Katarzynę Wysoczańską. Dla zawodniczki pochodzącej z Sosnowca miniony tydzień był niezwykle udany. Po dwóch trzysetowych bojach z Martyną Kubką i Katarzyną Piter – finał z Wysoczańską udało się zakończyć 6:0, 6:2.
- Byłam bardzo zmęczona po wczorajszym maratonie z Kasią Piter. Wyszłam w stu procentach skoncentrowana, wiedziałam co mam grać i realizowałam swój plan od początku do końca. Z wygraną czuję się naprawdę super. Bardzo podoba mi się statuetka za zwycięstwo i zawsze chciałam taką mieć – powiedziała Kania-Choduń.
Mimo porażki, za występ na kortach Miejskiego Klubu Tenisowego w Łodzi warto pochwalić Katarzynę Wysoczańską. Zawodniczka z Wrocławia pokonując Magdalenę Hędrzak, Julię Oczachowską oraz Stefanię Rogozińską-Dzik pokazała, że jej forma sportowa poprawia się z tygodnia na tydzień.
Szansę na wywalczenie tytułu w Łodzi wykorzystał także Paweł Ciaś. Gdańszczanin po wczorajszym półfinałowym boju z Kacprem Żukiem, tym razem stanął w szranki z reprezentantem Polski w Pucharze Davisa – Janem Zielińskim. Solidny i dobrze biegający tegoroczny mistrz Polski w grze podwójnej był bliski zwycięstwa, ale w kluczowych momentach spotkania popełniał zbyt dużą liczbę niewymuszonych błędów i to 26-letni Ciaś wyjechał z Łodzi z tytułem.
- W pewnym momencie spotkania było podwyższone ryzyko, bo w trzecim secie uciekł break. Widać było trochę większe nerwy u Janka. Starałem się grać ofensywnie, ale z mojego odczucia Janek sam próbował grać różnorodnie: trochę prowadzić, czasem zwalniać slajsem. Najważniejsze, że poradziłem sobie z jego stylem gry i wszystko potoczyło się na moją korzyść – powiedział Ciaś, po wygranym (3:6, 6:3, 7:5) spotkaniu.
W Łodzi, kolejne mistrzostwo gry podwójnej w turnieju LOTOS PZT Polish Tour (już po raz czwarty) zdobyli Szymon Walków i Kacper Żuk, którzy w finale pokonali Karola Drzewieckiego i Piotra Matuszewskiego. Najlepszymi deblistkami zostały z kolei Anastazja Szoszyna wraz Paulą Kanią-Choduń. Para rozstawiona z numerem pierwszym pokonała duet Katarzyna Piter-Joanna Zawadzka.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
