Na platformie wirtualnych sal znajdziesz ofertę kina Charlie

Anna Gronczewska
Krzysztof Szymczak/archiwum Polska Press
Rozmowa z Sławomirem Fijałkowski, szefem łódzkiego kina Charlie.

To najtrudniejszy czas w historii Charliego i innych polskich kin?
To najgorszy okres dla kin od początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy masowo upadały. Nie było też polskiej produkcji filmowej w takiej skali jak dzisiaj. Można powiedzieć, że był to jeden wielki armagedon.

Teraz mamy powtórkę z historii?
Niestety tak. Ta sytuacja uzmysłowiła wszystkim, że nie tylko wojny, ale też wirusy potrafią zabijać więzi między ludźmi i demontować obraz rzeczywistości. To straszne.

Jak sobie radzicie w tej trudnej sytuacji?
Jedziemy na tym samym wózku co inni przedsiębiorcy. Kino Charlie jest zaliczane w myśli prawa do przedsiębiorców, nie jesteśmy zaliczani do instytucji kultury. Nasze działania pro publico bono, które realizowaliśmy przez 25 lat nie pomagają nam w przetrwaniu. Jesteśmy podmiotem, który zgłasza się po wszystkie możliwe formy pomocy, a więc o pożyczki, zwolnienia z ZUS-u. Kultura z racji swego miejsca nie jest w najszczęśliwszym położeniu. Nie jesteśmy w stanie wypracować kapitału, który by zapewniał dłuższe przeżycie. Jesteśmy skazani na życzliwość ze strony swoich widzów i ta życzliwość w naszym kierunku płynie.

Zaczęliście rozprowadzać cegiełki, które mają was wspomóc.
To pierwsza forma interakcji z naszą publicznością. Jesteśmy im bardzo wdzięczni, że pamiętają o nas i chcą do nas wróci. Odzew jest bardzo duży. Za chwilę, 21 maja odpali się platforma wirtualnych sal dla takich kin jak Charlie. Liczymy, że widzowie będą korzystać z naszej oferty filmowej poprzez wykupienie e-biletu w naszej sali wirtualnej na portalu mojeekino.pl. W tym projekcie bierze udział kilkadziesiąt kin studyjnych z całego kraju. Będzie można obejrzeć repertuarowe filmy, które były dostępne do tej pory w naszym kinie. Uruchomiliśmy też sklep z pamiątkami, gadżetami pod adresem sklep.charlie.pl. Można w nim kupić nasze plakaty, katalogi, a także srebra rodowe, fotosy z autografami naszych gości, na przykład Johna Malkovica

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki
Dodaj ogłoszenie