18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na zdrowie!

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Grzegorz Gałasiński
Dopiero po awanturze w Czechach polski Główny Inspektorat Sanitarny zajął się ołowianym ryżem wysłanym z Polski do tamtejszych sklepów. Chyba powinno być odwrotnie? Najpierw ryż powinny zbadać służby sanitarne... Wydaje się jednak, że taki model postępowania jest w Polsce niewykonalny.

Ryż z ołowiem to już trzecia ujawniona w tym roku polska afera żywnościowa. Latami jedliśmy w ciastach, makaronach, wędlinach, gotowych pierogach i diabli wiedzą w czym jeszcze sproszkowane jaja, w których nie było jaj. A jeśli były, to zepsute. Były za to bakterie coli i salmonella oraz kadm i ołów.

Latami nieświadomi producenci żywności doprawiali produkty solą przemysłową. Jej dokładnego składu chemicznego do dziś nikt chyba nie podał do publicznej wiadomości. Prawdopodobnie chemiczną sól z Włocławka kupowaliśmy także do domowego użytku, żeby się nią truć własnoręcznie.

Ciekawe, jakie jeszcze kwiatki zakwitną na naszym rynku żywności? Może być gorzej niż się obawiamy. Sam fakt, że proceder trucia solą przemysłową i jajecznym suszem trwał latami, nie może nastrajać optymistycznie. Tym bardziej, że prawdopodobnie w obu przypadkach przestępczy proceder nie był ściśle strzeżoną tajemnicą.

Okazuje się, że wszelkie unijne regulacje w rodzaju HACCP, które mają gwarantować zdrową żywność, to w Polsce pic na wodę fotomontaż - jak mawiano przed wojną. Polak potrafi wykołować wszystkich. Zresztą nie tylko Polak. Właśnie Niemcy zniszczyli milion jaj z gospodarstwa ekologicznego (!), takie były chemiczne!

Jerzy Witaszczyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki