Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nabór do przedszkoli i podstawówek w Łodzi. Pół tysiąca dzieci bez przedszkola, ale są miejsca

Maciej Kałach
Maciej Kałach
W środę, 31 maja, urzędnicy magistratu wstępnie podsumowali główny etap rekrutacji do miejskich przedszkoli oraz do szkół podstawowych.

W Łodzi 560 małych kandydatów zgłoszonych przez rodziców podczas internetowego naboru do przedszkoli nie znalazło swojego miejsca w miejskiej placówce. Jednocześnie pozostaje w nich wolnych jeszcze 570 miejsc. Takie informacje przekazał w środę Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za oświatę. Będzie „dogrywka” rekrutacji.

Dlaczego ponad pół tysiąca dzieci pozostaje bez przedszkola, skoro są wolne miejsca? Rodzice biorący udział w naborze mogli wybierać dla malucha 3 placówki i układać je według swoich preferencji - od najbardziej pożądanego. Ale część zapisujących decydowała się tylko na 3 z bardziej popularnych placówek, na które nie starczyło im punktów, przyznawanych według kryteriów rekrutacji (wśród nich była m.in. wielodzietność w rodzinie kandydata czy jego samotne wychowywanie). Jednocześnie niektóre przedszkola nie zebrały tyle zgłoszeń, aby wypełnić wszystkie zaoferowane miejsca.

Urzędnicy podlegli Treli wyliczali w środę, że władze miasta przygotowały na rok szkolny 2017/2018 ok. 18,2 tys. miejsc w samorządowych placówkach. Najpierw mogły je wypełniać dzieci obecnie korzystające z opieki przedszkolnej, które będą to robić także po wakacjach, natomiast od 18 kwietnia trwał nabór na nowych przedszkolaków. W środę rodzice poznali listy zakwalifikowanych, zaś w dniach 1-7 czerwca potwierdzają wolę zapisania dziecka do placówki, do której malucha przypisał system. Ostateczne wyniki głównej fazy naboru będą ogłoszone 14 czerwca. 6 lipca zacznie się postępowanie uzupełniające - z pulą niezapełnionych dotąd miejsc.

**CZYTAJ TEŻ:

Nabór do przedszkoli w Łodzi. Gdzie się podziało 200 dzieci

**

Łódzkie podstawówki podały listy zakwalifikowanych w poniedziałek. Władze miasta przygotowały w nich 4,7 tys. miejsc, zaś rodzice zgłosili tylko 4,1 tys. dzieci. Urzędnicy będą sprawdzać, czy ta rozbieżność to efekt niezbyt precyzyjnych danych meldunkowych, czy może w obecnej rekrutacji wyjątkowo dużo opiekunów zapomniało zgłosić pociechę do podstawówki w rejonie zamieszkania lub poza nim.

Trwa elektroniczny nabór do szkół ponadgimnazjalnych. Władze miasta przygotowały dla obecnych trzecioklasistów z gimnazjów 3 tys. miejsc w ogólniakach, 2,2 tys. w technikach oraz 500 w szkołach branżowych (zmieniają nazwę z „zawodówek”). Kandydatów z Łodzi powinno się zgłosić ok 5 tys., ale do rywalizacji o najlepsze ogólniaki i technika co roku włączają się także setki absolwentów gimnazjów z mniejszych ośrodków rejonu, zdecydowanych, aby do nowej szkoły codziennie dojeżdżać np. koleją. Decyzję o wyborze placówki należy podjąć do 21 czerwca. Trzecioklasista ma prawo wybrać do 3 szkół - od najbardziej do najmniej preferowanych. O sukcesie decydują punkty z egzaminu gimnazjalnego i osiągnięcia na świadectwie.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki