18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nagroda imienia

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Dziennik Łódzki/archiwum
Wróćmy do zeszłego tygodnia. W czwartek były prezydent Lech Wałęsa wręczył nagrodę swego imienia byłemu prezydentowi Brazylii Luli da Silva.

Nagroda - jak na dzisiejsze czasy - skromna. 100 tys. dol. Tu uspokajam tych, co się niepokoją, że nasz były naraził na szwank swoje oszczędności. Nie naraził. Nagrodę ufundował PKO BP, czyli my wszyscy, bo z powodu wypłynięcia z niego 330 tys. zł zostały uszczuplone podatki. Jeszcze bardziej nagrodę ufundowali udziałowcy banku. Ale niech tam! Lula da Silva to porządny gość, który w życiu coś pożytecznego zrobił dla innych.

Związkowiec. Przez dwie kadencje prezydent. Przez 8 lat udało mu się to, o czym mogą tylko marzyć nasi prezydenci, od Wałęsy poczynając. Wciąż cieszy się 80-procentowym poparciem! I co ważne, wiadomo dlaczego. Pod jego rządami Brazylia spłaciła kolosalne długi. Teraz ma w kasie "luźne" 350 mld dol., więc sama może pożyczać innym. Ale to na marginesie.

Lula da Silva dostał nagrodę za działania na rzecz zmniejszania nierówności społecznych, co mu się udało nadzwyczajnie. Wyciągnął z nędzy miliony rodaków, posłał ich dzieci do szkół, otworzył wyższe uczelnie dla biednych. Fakt, że nagrodę da Silvie wręczał Wałęsa, jest swoistym paradoksem. To Wałęsa (pewnie mimo woli) wyzwolił w Polsce mechanizmy, które doprowadziły do jaskrawych nierówności społecznych i rażących niesprawiedliwości. Lula da Silva wykonał dokładnie odwrotną robotę niż "nasz" związkowy prezydent i ci, którzy rządzą nami od 1989 roku, wciąż bezczelnie powołując się na ideały tamtej Solidarności.
Jerzy Witaszczyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki