Dlatego zmotoryzowani łodzianie będący aktywni w mediach społecznościowych m.in. na fanpage’u o tożsamej nazwie, chcą przy wjazdach do naszego miasta ustawić bilbordy o treści „Wjeżdżasz do najbardziej zakorkowanego i dziurawego miasta w Polsce”.
Pomysłodawcy akcji przekonują, że
Łódzka infrastruktura wygląda nadal fatalnie, a my jako mieszkańcy od wielu lat jeździmy po dziurawych ulicach narażając nasze zdrowie oraz życie i nasze kieszenie na straty finansowe uszkadzając samochody. Prośby, pisma, rozmowy nic nie dają, a więc może da reklama miasta na bilbordach, postawimy je w centrum i na wjeździe do Łodzi i zrobimy wstydu naszej łódzkiej władzy! - czytamy.
Cena takiego bilbordu to około 3000 zł.
Także liczymy na Was jak w wielu podobnych akcjach, jeżeli nie uzbieramy całej sumy wszystkie pieniądze zostaną zwrócone do darczyńców. Zbieramy do 20 stycznia 2023 - piszą zmotoryzowani.
W południe 11 stycznia kwota, jaką udało się zebrać to ponad 5 tys. zł!
Czytając komentarze kierowców, którzy jeżdżą po Łodzi, organizatorom akcji może udać się zebrać o wiele więcej pieniędzy i wtedy takich bilbordów może stanąć nawet kilka.
- Przecież to jest jakaś farsa, co się w tym mieście wyprawia - mówi zawodowy kierowca. - Jeżdżę trochę po Polsce i tak fatalnych róg, jakie są w Łodzi, nie znajdzie się w innych rejonach kraju.
- Niech może włodarze miasta przejadą się ul. Puszkina w rejonie Dąbrowskiego albo Lodową między Dąbrowskiego i Przybyszewskiego. Nikt od lat w tym mieście nie panuje nad drogami, nad remontami - dodaje Jarek, taksówkarz z Łodzi. - To nie są pojedyncze ulice, czy jakieś małe fragmenty jezdni. W Łodzi po prostu wszędzie asfalt jest w fatalnym stanie. Gdzie są osoby odpowiedzialne za taki stan? Kto ponosi za to odpowiedzialność!?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?