18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

1/5
Cezary Grabarczyk nadal ciągnie za sznurki w Łódzkiem, choć...
fot. Bartek Syta/polskapresse

1. Cezary Grabarczyk

Cezary Grabarczyk nadal ciągnie za sznurki w Łódzkiem, choć zeszły rok z pewnością nie pozostanie w jego pamięci jako ulubiony. To rok porażki. Tylko trzeci wynik do Sejmu w Łodzi, mimo, że był na liście PO nr 1.

Na deski rzucił go Krzysztof Kwiatkowski, który z trzeciej pozycji pokonał go o trzy długości, leżącego kopnął jeszcze John Godson wynikiem lepszym o całe 7 tys. głosów. Tym samym Grabarczyk pomny wyniku, jak powiedział, "nie ubiegał się już" o powtórne osadzenie na fotelu ministra infrastruktury.

Jako minister zdołał jednak dopiąć najistotniejsze inwestycje w regionie, ale dziś jest mimowolnym świadkiem odsuwania projektu Kolei Dużych Prędkości, w który resort pod jego dowództwem mocno inwestował, ale ucichł temat zwolnienia z opłat za przejazd po autostradach, które są jednocześnie obwodnicami miast, a mówił minister Grabarczyk o tym często podczas kampanii.

W Łodzi dziś się mówi, że wyborcy PO obeszli się z nim po "frajersku", bo gdyby wygrał wybory Łódź miałaby ministra. On sam mówi, że niekoniecznie, ale wtedy na pewno o ten stołek by walczył. Klucz nominacji jakim posłużył się Tusk pokazał jednak, że Grabarczyk był bez szans.

W krajowej PO wciąż jednak zachowuje wpływy, bo chociaż jako minister infrastruktury przez sondaże oceniany był fatalnie, z namaszczenia Donalda Tuska miękko wylądował jako wicemarszałek Sejmu zachowując "zabawki", czyli własny gabinet i służbowe auto. To było chyba maksimum, co mógł Tusk Grabarczykowi zagwarantować i to zrobił.

"Utrzymał wpływy w łódzkim magistracie i urzędzie marszałkowskim" - można przeczytać w jednym z uzasadnień nadesłanych przez elektorów naszego plebiscytu. To fakt. Desant jego "spółdzielni" z coraz większą regularnością poczyna meldować się w Łodzi, ale nie zgłasza się po robotę do urzędu pracy. Zbigniew Papierski, były szef pocztowej spółki PostData został bez konkursu szefem MPK, Radosław Stępień, wiceminister od autostrad jest już wiceprezydentem Łodzi. W kuluarach Rady Miejskiej słychać, że klub PO przyjmuje większość jego sugestii niemal bezkrytycznie, a już na pewno bezszelestnie.

md

2/5
Awansował na "pudło" z szóstej pozycji w zeszłorocznym...

2. Witold Stępień

Awansował na "pudło" z szóstej pozycji w zeszłorocznym plebiscycie.

Przy pomocy aparatu PO całkowicie zutylizował swego poprzednika na stanowisku marszałka, czyli Włodzimierza Fisiaka, choć sam Fisiak mu w tym dopomógł. Uchodzi za nie zadającego pytań wykonawcę woli tandemu Cezary Grabarczyk - Andrzej Biernat, czyli bossów PO w Łódzkiem, choć bliżej mu do tego drugiego. Z kolei jego woli całkowicie podporządkowany jest klub PO w Sejmiku.

Jego adwersarze spośród radnych PO mówią, że to "zamordysta bez dystansu do siebie", zaś zwolennicy mówią o "twardym stylu zarządzania, ale otwartym na dialog". Większym mirem marszałek Stępień cieszy się w regionie, niż w jego stolicy, co też nie dziwi bo to od filtrowanych przez Urząd Marszałkowski dotacji zależy dopływ kasy na inwestycje w samorządach. W PO jest także skarbnikiem regionu.

md

3/5
Fenomen....

3. Jolanta Chełmińska

Fenomen.

Utrzymuje wpływy mimo niechęci części aparatu PO.
"Niekwiatkowska", czyli spora część łódzkiej PO pod wojewodą piłowała stołek. Jeszcze przed wyborami na giełdzie chodziły inne nazwiska, ale spekulacje przerwał sam premier powierzając Chełmińskiej drugą kadencję.

Lokalnym bossom PO Tusk podobno w bardzo dosadny sposób wyjaśnił, że personalia wojewody to nie ich sprawa. W poprzedniej kadencji Chełmińska weszła na top najefektywniejszych wojewodów i temu zawdzięcza utrzymanie pozycji. Bo nie jest tajemnicą, że wspiera ją słabnący Krzysztof Kwiatkowski, a pomysłodawca jej nominacji na wojewodę, czyli Mirosław Drzewiecki jest już poza grami personalnymi w PO.

Jako jedyna z korpusu wojewodów postawiła się rządowi w kwestii likwidacji delegatur Skarbu Państwa. Ma autorytet i własne zdanie. Przed rokiem na miejscu czwartym.

md

4/5
Możlwe, że po raz ostatni gościmy Ekscelencję w czołówce...
fot. Krzysztof Szymczak/archiwum

4. Abp Władysław Ziółek

Możlwe, że po raz ostatni gościmy Ekscelencję w czołówce rankingu.

Rok temu był trzeci. Teraz ledwie oczko niżej. Co jest zaskoczeniem, bo misja arcybiskupa dobiega końca. W czerwcu metropolita łódzki kończy swoją posługę. Właściwie miał to uczynić już dwa lata wcześniej, gdy skończył 75 lat, ale pozostał na prośbę papieża Benedykta XVI.

Duża liczba wskazań może świadczyć więc o dużym autorytecie osobistym arcybiskupa, choć może być również odbiciem roli Kościoła w życiu społecznym i politycznym. A może przyzwyczajenia elektorów?

Co roku pisaliśmy, że do arcybiskupa pielgrzymują politycy od lewa do prawa. Żeby się nie powtarzać, w tym roku zauważamy, że głosuje na niego i lewica i prawica. Oraz przedsiębiorcy... Co ciekawe, w ostatnim zestawieniu tygodnika Polityka, który pokazał 10 najbardziej wpływowych arcybiskupów, metropolity łódzkiego zabrakło.

pb

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Knajpa dla fanów Wiedźmina w Łodzi. W menu elfie naleśniki i magiczne koktajle!

Knajpa dla fanów Wiedźmina w Łodzi. W menu elfie naleśniki i magiczne koktajle!

Moc była z łodzianami! Tak obchodzono Dzień Gwiezdnych Wojen w EC1 ZDJĘCIA

Moc była z łodzianami! Tak obchodzono Dzień Gwiezdnych Wojen w EC1 ZDJĘCIA

Ojciec Włodzimierz z Irkucka na Syberii o katolikach, nie tylko Polakach ZDJĘCIA

Ojciec Włodzimierz z Irkucka na Syberii o katolikach, nie tylko Polakach ZDJĘCIA

Zobacz również

Jolanta Fraszyńska mówi, że zrobiła coming out. Co obwieściła światu? ZDJĘCIA

Jolanta Fraszyńska mówi, że zrobiła coming out. Co obwieściła światu? ZDJĘCIA

Ojciec Włodzimierz z Irkucka na Syberii o katolikach, nie tylko Polakach ZDJĘCIA

Ojciec Włodzimierz z Irkucka na Syberii o katolikach, nie tylko Polakach ZDJĘCIA