A ściśle rzecz biorąc zanotują najgorszy sezon pod względem średniej punktów zdobytych na mecz. Na ironię zakrawa fakt, że gdy kibice najstarszego łódzkiego klubu wreszcie mogą spać spokojnie, bo pod względem organizacyjnym ŁKS ma się tak dobrze, jak w XXI wieku jeszcze nigdy, zawodzą „Rycerze Wiosny” na całej linii w kontekście sportowym. Cztery zwycięstwa, cztery remisy, aż piętnaście porażek i zaledwie szesnaście punktów na koncie to przecież bilans koszmarny.
Panowie z al. Unii 2 – czas się obudzić, jeśli oczywiście nie chcecie zapisać się w kronikach jako najsłabsza drużyna w bogatej przecież historii Łódzkiego Klubu Sportowego. W bieżących rozgrywkach „Rycerze Wiosny” zdobywają dotąd średnio 0,7 pkt na mecz i tak źle nie było nawet w poprzednich zakończonych spadkiem ŁKS z ekstraklasy sezonach.
W 1938 roku drużyna „czerwonych” (bo tak ze względu na kolor koszulek nazywano ełkaesiaków w dwudziestoleciu międzywojennym) po raz pierwszy zaznała goryczy spadku z ligi. Antoni Gałecki i spółka też wówczas punkty gromadzili ślamazarnie (4 zwycięstwa, 4 remisy, 10 porażek), lecz i tak częściej od obecnej drużyny ŁKS - w 1938 roku ełkaesiacy zdobyli 12 „oczek” w 18 meczach, co w przeliczeniu na „nasze realia” daje prawie 0,9 pkt na mecz (16 pkt w 18 meczach), bo aby porównanie miało sens zastosowaliśmy współczesną punktację, czyli trzy „oczka” za zwycięstwo.
W 1952 i 1968 roku łodzianie też spadli z ligi, ale i wówczas, gdyby zastosować współczesny system, punktowali lepiej, bo średnio zdobywali w każdym meczu przynajmniej „oczko” lub ciut więcej (3 zwycięstwa, 1 remis i 6 porażek w 1952 roku i 7 zwycięstw, 7 remisów i 12 porażek w 1968 roku), o czym drużyna trenera Kazimierza Moskala na razie może jedynie pomarzyć. Nieco poniżej 1 pkt na mecz (28 pkt w 30 meczach) zdobywał ŁKS natomiast w spadkowym sezonie 1999/2000, ba, nawet w koszmarnym uważanym dotąd za najgorszy w historii sezonie 2011/2012 ta średnia wynosiła więcej, bo 0,8 pkt na mecz (24 pkt w 30 meczach).
Dodajmy, że we wspomnianym wcześniej nieszczęśliwym dla łodzian przedwojennym sezonie ŁKS odnosił zwycięstwo mniej więcej raz na cztery spotkania, w 1952 roku – z kompletu punktów cieszył się średnio co trzy spotkania, w 1968 i 2000 roku (zaokrąglając) – raz na cztery spotkania, a w 2011 roku – najrzadziej, bo raz na sześć meczów czyli podobnie jak w bieżących rozgrywkach.
W tym sezonie łodzianie rozegrają jeszcze 14 kolejek (siedem w ramach sezonu zasadniczego i siedem dodatkowych w grupie spadkowej), więc z boisk ekstraklasy mogą podnieść maksymalnie 42 pkt. Z szacunku do kibiców i ciężkiej pracy wykonanej w ciągu ostatnich lat przez prezesa Tomasza Salskiego oraz jego współpracowników nie wypada kończyć tego sezonu z tak kompromitującą średnią zdobytych punktów, nawet jeśli, na co dziś wiele wskazuje, i tym razem przyjdzie się pożegnać z piłkarską ekstraklasą.
Wywiad z Michałem Probierzem, selekcjonerem polskiej reprezentacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
