Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najwyższa Izba Kontroli: Łódź jest pełna strażników miejskich

Piotr Brzózka
Piotr Brzózka
Najwyższa Izba Kontroli zbadała koszty i efekty funkcjonowania straży miejskich w 16 polskich miastach, w tym także w Łodzi.

1745 mieszkańców Łodzi przypada na jednego strażnika miejskiego - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. To jeden z najwyższych współczynników w kraju. Tylko w Warszawie strażników jest więcej (jeden na 1133 osoby). Dla porównania, w Zielonej Górze jeden miejski stróż prawa musi zaopiekować się 4628 mieszkańcami.

Kontrolę 16 straży miejskich w całej Polsce NIK przeprowadziła w dniach 13 sierpnia - 30 listopada 2015 r. Porównano jednostkowe koszty oraz efekty pracy służb w różnych miejscowościach.

CZYTAJ TEŻ: Straż miejska w Łodzi. Animal Patrol dostanie nowy radiowóz

Z danych porównawczych wynika, że statystyczny strażnik w Łodzi ma do ogarnięcia relatywnie mały obszar - 0,72 kilometra kwadratowego (km2). To też drugi po Warszawie wynik w kraju. Tymczasem w Szczecinie jeden funkcjonariusz przypada na prawie 2,5 km2.

W kontrolowanym okresie średnie wynagrodzenie strażników miejskich w Łodzi wyniosło 3431 złotych netto. W Warszawie - 4164 zł, w Zielonej Górze jedynie 2229 zł.

Najwyższa Izba Kontroli stwierdza, że „wystąpiły takie przypadki (np. Rzeszów, Opole, Białystok, Łódź), gdzie, uwzględniając wysokość wynagrodzenia, wydajność mogłaby być lepsza”.

NIK podaje, że utrzymanie straży miejskiej w Łodzi kosztowało 84 mln zł i był to trzeci, po Warszawie i Krakowie, wynik, co nie dziwi, biorąc pod uwagę wielkość miast. Jeśli przeliczyć tę wartość na jednego mieszkańca, wyszło w Łodzi 39,62 zł, co było czwartym wynikiem w skali Polski, aczkolwiek daleko Łodzi było do Warszawy (75,24 zł). Natomiast w przeliczeniu na 1 km kwadratowy wyszło, że utrzymanie straży w Łodzi kosztuje 96,2 tys. zł, wobec 250 tys. zł w Warszawie.

CZYTAJ TEŻ: Straż miejska w Łodzi. Patrole konne wyjadą na ulice miasta

Warszawa była zdecydowanym liderem, jeśli chodzi o wielkość zatrudnienia - w stolicy straż miejska miała aż 1751 etatów (w tym 1523 na stanowiskach strażnika, reszta - administracja). Druga pod tym względem Łódź miała 466 etatów, w tym 406 strażniczych. Łódź jednocześnie była jednym z tych miast, w których nastąpił spadek zatrudnienia - w tym przypadku o 27 etatów, co stanowiło 6,4 procent.

Łódzka straż jawi się na tle innych miast jako mało restrykcyjna, bo tylko 34,7 proc. interwencji zakończyło się wystawienim mandatu, a ponad 62 proc. - pouczeniem. Dla porównania - w Gdańsku proporcje były odwrotne.

CZYTAJ TEŻ: Rewolucja w straży miejskiej w Łodzi. Chcą nowych oddziałów, nowego sprzętu i nowych strażników

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki