Napad w Łodzi. Napastnik przewrócił kobietę na chodnik i zabrał się za rabowanie. Na pomoc napadniętej pośpieszył przechodzień

Do napadu doszło późnym wieczorem na ul. Więckowskiego. Dochodziła godz. 22, kiedy wracająca z pracy do domu 39-letnia kobieta została brutalnie zaatakowana przez nieznanego jej mężczyznę, który rzucił się na nią, przewrócił na chodnik, obezwładnił i zabrał się do rabowania. Przede wszystkim chciał jej ukraść telefon komórkowy. Równocześnie zaczął jej przeszukiwać torebkę, w której było między innymi 200 złotych.

- Jednak zamierzonego celu napastnik nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonej oraz pomoc świadka, który widząc zdarzenie szybko i skutecznie zareagował. Najpierw odciągnął napastnika od 39-latki, a gdy kobieta była już bezpieczna zadzwonił na numer alarmowy. Policjanci zatrzymali agresywnego 41-latka, od którego czuć było silną woń alkoholu. Badanie wykazało ponad  2,5 promila w jego organizmie. Zatrzymany mężczyzna ma bogatą kartotekę. W przeszłości był wielokrotnie notowany, a ostatnie przestępstwo popełnił w tak zwanej recydywie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutu usiłowania rozboju, co zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności – informuje Katarzyna Zdanowska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Przeczytaj też o napadzie rabunkowym z bronią palną na kantor w Łodzi.

Zgodnie z decyzją sądu, 41-latek został tymczasowo aresztowany. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci IV komisariatu pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Polesie.