Do napadu doszło 5 kwietnia br. przed godz. 22. Sprawca wtargnął do sklepu w maseczce i kapturze. Grożąc pistoletem zażądał wydania pieniędzy. Przestraszona, sterroryzowana sprzedawczyni nie była w stanie zapobiec rabunkowi. Napastnik zabrał pieniądze i uciekł.
Został wytropiony po kilku tygodniach. Policjanci zatrzymali go w firmie prywatnej, w której pracował. 18-latek był zaskoczony i nie stawiał oporu. Okazało się, że podczas napadu użył atrapy pistoletu. Do tej pory nie był karany. Grozi mu do 12 lat więzienia. Po przesłuchaniu został zwolniony i objęty dozorem policyjnym, co oznacza, że regularnie musi meldować się w komendzie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?