Naukowcy z łódzkiego Technoparku (m.in. wykładowcy Politechniki Łódzkiej) pojawili się na środowej sesji Rady Miejskiej, żeby wytłumaczyć radnym, dlaczego chcieliby dostać z budżetu miasta 6 mln zł. Łódzki Regionalny Park Naukowo-Technologiczny to jedna z miejskich spółek. Łódź ma w niej 77 proc. udziałów (21 proc. mają władze województwa, a po ułamku procenta trzy łódzkie uczelnie: PŁ, UŁ i UMed). Technopark chce budować nowoczesne laboratoria za 100 mln zł. 85 mln zł w zasadzie mają już zaklepane w Unii Europejskiej. 10 mln zł obiecał już marszałek. Języczkiem u wagi jest 6 mln zł od miasta.
Naukowcy się przygotowali. Nie opowiadali więc radnym, że pracują nad modelowaniem struktur, biotechnologią przemysłową, biomateriałami i nanomateriałami. Powiedzieli jasno i wyraźnie, że ich odbiorcami jest przemysł kosmetyczny i farmaceutyczny, że z ich pracy korzysta ortopedia, chirurgia i stomatologia. I że z tworzonych przez nich implantów korzysta rocznie choćby 60 pacjentów szpitala WAM. Wytłumaczyli, że jeśli uda się zdobyć te 100 mln zł, to w Łodzi powstanie centrum badań jakiego nie ma cała Europa Środkowa i że w rejonie ul. Dubois (gdzie już funkcjonuje BioNanoPark) rozrastają się inwestycje, o których Łódź naprawdę może powiedzieć, że "kreuje".
W zamian zaś dostali dyskusję radnych nad tym, czy prezydent Łodzi dowiedziała się o "poszukiwaniu" 6 mln zł wczoraj, tydzień temu, w Atlancie, na Bornholmie czy myjąc zęby pół roku temu. I czy miasto może w tej sprawie porozumiewać się z marszałkiem. Przy okazji dowiedzieli się, co o sprawności umysłowej radnych z jednego klubu myślą ich koledzy z innego klubu. Potem panowie i panie radne się na siebie poobrażali. Jedni wyszli z sali i zerwali kworum. A ci, którzy zostali za chwilę sami zaczęli wychodzić z sesji. Zaszokowany tym, co usłyszał był nawet Marcin Bugajski, wicemarszałek województwa. Ale to polityk. On widział wiele.
I nie jestem pewna, czy w tej dwugodzinnej awanturze naukowcy mieli szansę wychwycić te kilka zdań, które były dla nich istotne - że Hanna Zdanowska obiecała, że do następnej sesji (24 kwietnia) będzie szukała tych 6 mln zł w budżecie miasta, i że radni dopytywali o to, czy PŁ nie mogłaby wejść finansowo w ten projekt. Uff. Jednak usłyszeli. Na portalu społecznościowym cieszą się, że ostatecznie radni poparli rozbudowę Technoparku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?