W ubiegłym roku jarmark świąteczny organizowała przy wsparciu miasta Fundacja Ulicy Piotrkowskiej. Miasto przeznaczyło na jarmark 50 tys. zł.
- Niemal dwa razy tyle fundacja musiała dołożyć ze swoich pieniędzy - mówi Ewa Boryczka, wiceprezes fundacji. - W tym roku nie mieliśmy na to funduszy, a robienie jarmarku byle jak naszym zdaniem nie ma sensu.
Jak podkreśla Boryczka, łódzki jarmark w przeciwieństwie do podobnych imprez w innych miastach nie przynosi dochodu.
- Nie jest tak znany jak jarmarki w Krakowie i Wrocławiu i żeby przynosił dochód, wymaga wielu lat promocji i nakładów - mówi Boryczka.
Zdaniem magistratu, jarmarku nie będzie w tym roku z powodów technicznych.
- W tym roku jarmark nie będzie zorganizowany z powodu remontu ulicy Piotrkowskiej, która na tym odcinku, gdzie odbywałby się jarmark, formalnie jest placem budowy - wyjaśnia Grzegorz Gawlik z biura prasowego magistratu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?