Przed Miejskimi Centrami Medycznymi w Łodzi ustawiały się kolejki. Już o godz. 5 rano stała kolejka seniorów przed poradnią przy ul. Felińskiego. W ciągu dnia też było tłoczno. Kolejka chętnych stała przed przychodnią jeszcze koło godz. 12. Ale były i miejsca, gdzie przyszły pojedyncze osoby. Na przykład w przychodni przy szpitalu Rydygiera w Łodzi do godz. 9 rano osobiście stawiło się tylko dwóch pacjentów, zadzwoniło około 20.

Ale nawet w południe część poradni jeszcze przyjmowała zapisy. W prywatnej poradni WizjaMED usłyszeliśmy, że zapisywani są wszyscy chętni, a terminy będą wyznaczane później.

CZYTAJ DALEJ >>>>


.

Skąd takie kolejki? - Miejskie punkty szczepień były przygotowane, by szczepić maksymalną możliwą liczbę chętnych - wyjaśnia Jolanta Baranowska z biura prasowego łódzkiego magistratu. Tłumaczy jednak, że według informacji pochodzących z Ministerstwa Zdrowia punkty mają możliwość zapisania jedynie 30 osób na tydzień i ustawienia harmonogramu tylko do końca marca. - Efekt jest taki, że miejsca w miejskich punktach szczepień skończyły się już pierwszego dnia - wyjaśnia Baranowska.


CZYTAJ DALEJ >>>>


..

Magdalena Góralczyk z łódzkiego oddziału NFZ po godz. 13 uspokajała, że seniorzy wciąż mogą się zapisać. Jeśli nie ma miejsc w swojej stałej przychodni, można szukać innego punktu znajdującego się w okolicy. Rezerwacji miejsca można dokonać m.in. przez infolinię o numerze 989.

- Mam informację z infolinii, że w Łodzi i województwie łódzkim nadal są wolne terminy - mówiła Góralczyk. - To zrozumiałe, że pacjenci szukają szczepień w swojej stałej przychodni, ale można wybrać inne miejsce -podkreśliła.

CZYTAJ DALEJ >>>>


.

Jak podkreśla Góralczyk duże zainteresowanie szczepieniami to dobra wiadomość. - To pokazuje, że jest świadomość potrzeby szczepień - mówi Góralczyk. Uspokaja też, że szczepionek nie zabraknie, nawet jeśli nie uda im się zapisać na szczepienie od razu. - Seniorzy są traktowani priorytetowo, wszyscy chętni będą zaszczepieni w pierwszym możliwym terminie - podkreśla.

Magdalena Góralczyk podkreśla, że jest kilka sposobów zapisania się na szczepienia i niekoniecznie trzeba wybierać się do przychodni osobiście.

CZYTAJ DALEJ >>>>


.